Letnie
spacery po górach wymagają nie lada wysiłku, a co dopiero podróż po górach
zimą, kiedy każdy szlak jest zasypany grubą warstwą śniegu. Zawodowcy do takich
podróży przygotowują się miesiącami, a jak poradzi sobie z taką sytuacją
nastolatka? Black ice to thriller
młodzieżowy napisany przez Beccę Fiztpatrick pełen mrocznych sekretów.
Becca Fitzpatrick jest rozpoznawalna miedzy innymi
dzięki serii Szeptem i ma spore grono fanów. Kiedy po raz pierwszy ujrzałam
okładkę Black ice na półce w
sklepie i przeczytałam krótkie
streszczenie na jej temat, wiedziałam, że muszę ją mieć. Gdy zobaczyłam książkę
pod choinką nie mogłam doczekać się kiedy będę mogła spokojnie usiąść w domu i
zanurzyć się w lekturze. Wieczorem otworzyłam bestseller i nikt nie był w stanie
mnie od niego oderwać.
Główna bohaterka Britt od dawna planowała 60 km
wyprawę w góry Toten. Niespodziewanie dołącza do niej jej były chłopak Calvin, do
którego dziewczyna nadal coś czuje. W
drodze krętymi górskimi ścieżkami do domku
letniskowego Idlewilde ona i jej przyjaciółka Korbie są zmuszone szukać schronienia,
ponieważ nieoczekiwana śnieżyca nakłoniła obie do pozostawienia samochodu i poszukiwania
ratunku w górskich lasach. Po pewnym
czasie udaje im się znaleźć małą chatkę, gdzie gospodarzami są dwaj młodzi,
przystojni mężczyźni, którzy pomagają im i udzielają gościny. Okazuje się
jednak, że mężczyźni są przestępcami i oczekują od Britt aby sprowadziła ich do
autostrady. Przerażona dziewczyna postanawia spełnić wymagania mężczyzn i
wyrusza w góry, lecz ma nadzieję, że jej były chłopak Calvin, który czeka w górskim domku na przybycie dziewczyn,
zorientuje się, że za długo ich nie ma i ocali je. Już sama ta sytuacja w
której znajdują się dziewczyny jest
niebezpieczna, lecz fakt, że chodzą słuchy o seryjnym mordercy, który grasuje w
okolicy, podkręca napięcie do granic możliwości.
„Jeśli umrę, to na pewno nie z powodu wyziębienia.”
Britt dobrze wie, iż nie może liczyć na skruchę, dobre serce czy empatię mężczyzn. Rozumie, iż jedyną jej szansą na przeżycie
jest albo ucieczka albo czekanie na próbującego ją uratować Calvina. Ale to
zadanie wcale nie jest takie proste, jakie mogłoby się wydawać. Tym bardziej,
gdy Britt odkrywa przerażający dowód na to, iż w okolicy doszło do morderstwa,
wie, że jej życiu zagraża prawdziwe niebezpieczeństwo. A morderca znajduję się w
pobliżu.
Fabuła jest
bardzo prosta, gdyż podczas całej akcji obracamy się w zamkniętej grupie
bohaterów i bardzo trudno powiedzieć, cokolwiek, aby nie zdradzić rozwiązania.
Sama dość szybko doszłam do odkrycia zagadki, lecz nie uważam tego za coś
niewłaściwego, co mogło by zniechęcić. Britt ujawnia kilka faktów z
przeszłości, które są bardzo istotne i wiele wnoszą do powieści. Dziewczyna
imponuję odwagą i chęcią przetrwania. Wbrew sugestiom innych, jest odważną i
silną osiemnastolatką.
Dla tych, którzy w książkach szukają wątku
miłosnego, znajdą go tu z pewnością!
Miłość, którą tu widzimy, dopiero co zaczyna rozkwitać, ale nie brakuje
w niej pikanterii. Od kiedy przeczytałam tę książkę stwierdziłam, że thriller i
romans to połączenie idealne i rozpali najbardziej zmarzniętych czytelników.
Bestseller czyta
się błyskawicznie, kiedy się go weźmie do rąk, nie da się go odłożyć. Znajdziemy
tam piękne opisy, które są wyważone i niezbyt długie, a także błyskotliwe dialogi
– szczególnie rozmowy Britt i Masona śledziłam jak urzeczona. Napięcie jest
wyczuwalne i nakręca do dalszego czytania. W Black ice mamy morderstwa, porwanie, walkę o przeżycie, próby
zabójstw, ucieczki, tajemnice, mroczne odkrycia, romans i wiele emocji.
Bohaterka musi zmierzyć się z porywaczami, zmęczeniem i surowym klimatem gór
Totem.
Ta książka jest obezwładniająca i łatwo się w niej
zakochać, a miłość ta umacnia się z każdą mijającą stroną. Kiedy dochodzi się
do końca, czytelnik czuje niedosyt - w moim przypadku siedziałam i rozmyślałam
nad cała przygodą bohaterki. Gdyby była kolejna część tej fascynującej lektury,
zapewne od razu chwyciłabym za nią. Jest
to jedna z najlepszych powieści, jaką czytałam
w tym roku. Z wielką chęcią przeżyję tę historię
jeszcze raz. A teraz
polecam tę książkę wszystkim, bez względu na wiek, ponieważ sądzę, że każdy się
w niej zauroczy.
Klaudia Okoń
klaudiaokon97@gmail.com