Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Wyćwiczona inteligencja, czyli wpływ aktywności fizycznej na ludzki potencjał kognitywny

Nadchodzi sesja, praca zaliczeniowa, seminarium dyplomowe. Panikujesz, bo brak ci weny. Uderzasz głową o ścianę, pijąc kolejny kubek kawy z nadzieją, że doda ci krzepy i pobudzi twoją kreatywność. Nie działa, co robić? Poćwicz! Każdy z nas w swojej uniwersyteckiej karierze spotkał się z kompletnym brakiem motywacji oraz czymś, co zdaje się być przestojem umysłowym. Nauka idzie nam wyjątkowo ciężko, a wykrzesanie z siebie jakiejkolwiek kreatywności wymaga wszelkich sił witalnych. W takich momentach, zamiast się poddać, warto wypróbować jedną z metod, która według badań naukowych jest niezawodna, a mianowicie – trening fizyczny. Pozytywny wpływ ćwiczeń na procesy umysłowe No to w takim razie o co ten cały szum z tym treningiem? Otóż, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Wendy Suzuki, regularne ćwiczenia wywołują tworzenie się nowych szarych komórek w hipokampie, który w dużej mierze odpowiedzialny jest za pamięć długoterminową. Dodatkowo bezpośredni pozytywny wpływ

Śnieżna deska, czyli snowboard

Zima powoli odpuszcza, nastaje wiosna, a po feriach zimowych pozostają nam jedynie pamiątki w postaci zdjęć i miłych wspomnień. Być może niektórzy z nas wybrali się w góry w celu zażycia odrobiny dawki białego szaleństwa – pogoda w tym roku szczególnie dopisała. Jednak na stokach można niejednokrotnie usłyszeć przekomarzanie się między narciarzami a snowboardzistami o to, która dyscyplina jest lepsza. O ile narty są wręcz naszym sportem narodowym, za sprawą t akich osób, jak Adam Małysz, Kamil Stoch czy Justyna Kowalczyk, to jednak o snowboardzie wciąż mało się mówi. Historia Pewnego zimowego dnia, w 1929 roku, biały puch przykrył okoliczne pola i pagórki. Ci, którzy zapragnęli zażyć nieco ruchu, postanowili udać się na pobliską górkę, aby w końcu pojeździć na nartach. Nagle na stoku pojawił się M.J „Jack” Burchett z dziwną konstrukcją przywiązaną do stóp. Nie były to narty ani łyżwy, ani inne znane dotąd akcesoria przeznaczone do sportów zimowych. Przedmiot ten

„They call me Mr. Glass” – recenzja filmu M. Nighta Shyamalana

W 2000 roku przy premierze filmu Niezniszczalny , nikt nie spodziewał się, że Manoj Nelliyattu Shyamalan prawie dwie dekady później stworzy i dokona syntezy filmów, których pozornie nie łączy nic. Glass to zwieńczenie historii bohaterów o nadludzkich zdolnościach, którzy zderzyli się z realizmem świata przedstawionego przez reżysera. By zrozumieć nowy film M. Nighta Shyamalana musimy cofnąć się o prawie 20 lat, kiedy to Bruce Willis odegrał główną role w filmie Niezniszczalny . To opowieść o Davidzie Dunnie odkrywającym swoje nadludzkie możliwości za sprawą fanatyka komiksów cierpiącego na rzadkie schorzenie nadmiernej kruchości kości ­ – Elijaha Price’a (Samuel L. Jackson). Kolejnym przystankiem w drodze do zrozumienia najnowszej produkcji jest Split , historia Kevina Wendella Crumba, postaci o mnogiej osobowości skrywającej Bestię o nadludzkich zdolnościach. Ostatni film reżysera Szóstego zmysłu splata losy bohaterów wcześniejszych obrazów. Glass to swoista syntez