Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Schudnąć – tylko albo aż tyle

Postanowienia noworoczne mają to do siebie, że przeważnie trwają tylko w Nowy Rok. Większość z nas kolejnego dnia zapomina już o nich, ale są też tacy, dla których postanowienia noworoczne to coś więcej. To misja mająca prowadzić do osiągnięcia zamierzonych celów. Do zrealizowania marzeń. Jednym z głównych postanowień u kobiet (ale nie tylko) jest zrzucić kilka (niekiedy kilkanaście) kilogramów. Właśnie dla tych z Was, którzy nie zaprzestali realizacji tego postanowienia i dalej walczą o najlepszą wersję siebie, postanowiłam prześledzić popularne blogi oraz strony internetowe, które mają nam w tym pomóc. Od kilku lat mamy modę na zdrową, szczupłą sylwetkę. Powinniśmy być fit na każdym kroku, uprawiać regularnie sport, jeść zdrowo, unikać między innymi słodyczy, fast foodów, napojów wysokogazowanych, a także używek, na przykład alkoholu w dużych ilościach, papierosów. Popularne blogi nie odkrywają niczego nowego w tym temacie. Wiele z nich powiela stare, utarte schematy, które

Dążenie do sukcesu to nic złego

Aby osiągnąć sukces, potrzebna jest przede wszystkim wytrwałość i determinacja. Sam talent nie wystarczy. Droga do sukcesu nie zawsze jest przyjemna. To trud, nieustanne wspinanie się po schodach, które czasami są ruchome i poruszają się w przeciwnym kierunku. Najważniejsze to potrafić pokonać te przeciwności, pozostając człowiekiem dla człowieka i nie zapominając o tym, co w życiu daję prawdziwe, długotrwałe szczęście. Dążenie do sukcesu może się kojarzyć zarówno jako pozytywny, jak i negatywny proces. W obecnych czasach człowiek nie jest zbyt dobrze nastawiony do sukcesów innych. Dzieje się tak z wielu powodów. Jednym z nich jest zakładanie z góry, że jeżeli ktoś osiągnął sukces,to na pewno musiał poświecić rodzinę i przyjaciół. W dążeniu do celu zapomniał o najbliższych i prawdopodobnie nawet nie myślał o tym, by założyć własną rodzinę. Taka osoba jest zazwyczaj uważana za samotną, chłodną i nie mającą żadnych bliskich relacji z innymi. I niestety taka sytuacja często ma mie

Paolo Nutini

Muzyka o wolności, miłości, sile i o doskonaleniu samego siebie, a do tego mocny głos i piękny podkład muzyczny. Czasem spokojna ballada niczym z romantycznego filmu, innym razem mocniejsze, lekko rockowe uderzenie, które po chwili przechodzi w spokojną cichą muzykę. Zabawa stylem, słowem i muzyką - to kwintesencja tego artysty. Paolo Nutini to szkocki wokalista włoskiego pochodzenia. Muzyką zaraził go jego ojciec. Kiedy Nutini miał szesnaście lat, założył swój pierwszy zespół i wyjechał do Londynu, by koncertować w pubach. Jego cudowny głos porwał ludzi z branży muzycznej do tego stopnia, że w wieku osiemnastu lat podpisał kontrakt z wytwórnią Atlantic Records. Owocem tej współpracy jest płyta These Streets. W pierwszym tygodniu sprzedaży jego album znalazł się na trzecim miejscu listy najchętniej kupowanych płyt z liczbą ponad 35 tysięcy sprzedanych sztuk. Paolo Nutini - Iron Sky Sylwester z BBC Wpadki zdarzają się wszystkim artystom, więc nie możemy się dziwić, ż

Wygoda przede wszystkim

Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Ale czy wszyscy ludzie na tę przyjaźń zasługują? Zwykle zaczyna się pięknie. Dajmy za przykład święta – czas radości, miłości i prezentów. Ale żeby móc się z prezentu w pełni cieszyć musi być on trafiony, o czym wiemy, dlatego pytamy się naszego szkraba, co chce, a chce psa. No OK, przecież nie odmówimy, a on się zobowiązał, że będzie o niego dbać. Więc kupujemy mu go i „puff”, czary-mary, po miesiącu szczeniak już mu się znudził. I mamy kłopot. Dzieciak już się psem nie zajmuje, my nie mamy czasu, a zwierzę wymaga uwagi, więc wyrzucamy, bo przecież to nam ma być wygodnie, a to jest tylko pies. I „taadaa”. Pies na ulicy. Magia. Grunt, że pozbyliśmy się odpowiedzialności, której przecież chcemy nauczyć nasze pociechy, tłumacząc im, iż  człowiek dorosły – człowiek odpowiedzialny. I tu, rodzicu, jest problem. Nie nauczysz dziecka brać odpowiedzialności za cokolwiek, jeżeli najpierw dajesz mu zwierzę, a później je wyrzucasz. Pokazujesz

Bóg nigdy nie mruga

Regina Brett, czyli autorka popularnej książki pt.: „Bóg nigdy nie mruga”, zyskała ogromny rozgłos dzięki swojemu nietypowemu pomysłowi na poradnik. Dlaczego akurat poradnik, a nie zwykła powieść? Chyba po prostu ze względu na to, że ludzie coraz częściej potrzebują słowa wsparcia, drogowskazu czy czegoś, co pozwoli im na odmianę swojego losu. Nietypowa książka jest skonstruowana z 50. lekcji, które mają pomóc w jakichkolwiek wątpliwościach napotykanych praktycznie przez każdego z nas podczas zwykłego dnia na uczelni czy w pracy. Chociaż tytułowy „Bóg” wskazywałby na to, że poradnik jest przeznaczony tylko dla osób religijnych, to wcale nie musi tak być. Autorka przedstawia bowiem takie rady, lekcje, jakie można śmiało uznać za uniwersalne dla każdego człowieka, bez względu na to, czy wierzy, czy też nie. Lekcje dawane przez autorkę są o tyle unikatowe, że opierają się na jej doświadczeniach życiowych lub na podstawie zmagań bliskich dla niej osób. Dlatego też nie należy tra

Gdy śmierć przychodzi nagle…

Recenzja Manchester by the Sea Lee Chandler, główny bohater najnowszego filmu Kennetha Lonergana, to prosty dozorca kilku budynków pracujący w miejscowości Quincy w Massachusetts. Pewnego dnia odbiera telefon i dowiaduje się, że jego brat, Joe, znalazł się w szpitalu. Nim Lee dojeżdża na miejsce, okazuje się, iż jest już za późno. Pewnie każdemu z Was wydaje się, że reakcja głównego bohatera powinna być jednoznaczna: smutek, łzy i żal. Nic z tego. Lee podchodzi do sprawy w bardzo chłodny sposób, załatwia wszystkie formalności, a jedynym momentem, w którym pozwala sobie na odrobinę wzruszenia, jest ten, kiedy widzi zwłoki brata. Wkrótce okazuje się, że według testamentu Joego to Lee, jako wujek, powinien zostać opiekunem szesnastoletniego Patricka. Bohater, mimo dobrych relacji z bratankiem, nie jest przekonany do tego pomysłu i ma wiele wątpliwości. Nie chce jednak, aby Patrick trafił pod opiekę swojej matki, dawniej alkoholiczki, która od lat nie utrzymywała kontaktu z syne

Człowiek-demotywator

Demotywacja. Często jej doświadczamy, chociaż nie zawsze o tym wiemy. Nierzadko ze strony tych, którzy powinni nas wspierać. Ale czy ktokolwiek, choćby wiele dla nas znaczył, ma prawo jej wobec nas używać?  Rozpocznę od największego znanego mi demotywatora, czyli szkoły. Przyprowadzasz do niej dziecko ciekawe życia, pełne pytań i z optymistycznym podejściem do świata tylko po to, żeby zmienili ci go o 180 stopni, bo przecież taki mają program i muszą się go trzymać. Swoją drogą to nie tylko program. Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć nauczycieli, których spotkałam, a którzy nauczali z pasją, zachęcając przy tym do zgłębiania tematu na własną rękę. Większość niestety nie motywowała ani do nauki, ani do zadawania jakichkolwiek pytań. Pewnie wielu z nas chociaż raz było świadkami sceny, kiedy nauczyciel zachęcał do przyznania się, jeżeli ktoś czegoś nie zrozumiał, po czym zaczął wyrzucać takiej osobie, co ona robiła przez całe zajęcia, że przecież to jest proste. Klasyk.

Polityczne Złote Globy

Tegoroczna ceremonia rozdania Złotych Globów, czyli nagród przyznawanych przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej, nie przyniosła większych zaskoczeń, jeśli chodzi o samych laureatów. Nie oznacza to jednak, że przebiegła ona bez najmniejszych niespodzianek i kontrowersji. Tradycją już jest, że od 1952 roku, oprócz nagród w głównych kategoriach, przyznawany jest także jeden honorowy Złoty Glob dla osoby, która w szczególny sposób przyczyniła się do rozwoju kultury i rozrywki. Wśród wielu laureatów tego wyróżnienia znalazły się osoby takie jak np. Walt Disney, Frank Sinatra, Alfred Hitchcock, Elizabeth Taylor, Anthony Hopkins czy Steven Spielberg.  W tym roku tę wyjątkową nagrodę otrzymała Meryl Streep. Sam wybór wydaje się w pełni uzasadniony, gdyż laureatka trzech Oscarów oraz ośmiu Złotych Globów i niezliczonych innych nagród bez wątpienia jest jedną z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych ikon Hollywoodu.  Polityczna Meryl Streep Spory szum wywoł