„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej
popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie,
a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani
mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę?
Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody.
Co tak naprawdę oznacza hentai?
Hentai często mylone jest z samym anime. Różnica polega na tym, że termin „anime” (od angielskiego słowa animation) określa wszystkie produkcje animowane, natomiast hentai to jeden z jego gatunków. A gatunków jest wiele i w większości z nich nie pojawiają się elementy pornograficzne. Japońskie komiksy skierowane są do szerokiej grupy odbiorców – każdej płci, orientacji, wieku, a nawet zawodu. Gatunki często przypominają te zachodnie, ale istnieją również charakterystyczne tylko dla japońskich komiksów. Poszczególne produkcje kierowane są do młodszych dziewczyn (shoujo) i starszych kobiet (josei), nastoletnich chłopców (shounen) i dojrzałych mężczyzn (seinen). Hentai jest jednym z ponad 30 gatunków anime i tylko w ramach niego pokazuje się stosunek płciowy!
Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody.
Co tak naprawdę oznacza hentai?
Hentai często mylone jest z samym anime. Różnica polega na tym, że termin „anime” (od angielskiego słowa animation) określa wszystkie produkcje animowane, natomiast hentai to jeden z jego gatunków. A gatunków jest wiele i w większości z nich nie pojawiają się elementy pornograficzne. Japońskie komiksy skierowane są do szerokiej grupy odbiorców – każdej płci, orientacji, wieku, a nawet zawodu. Gatunki często przypominają te zachodnie, ale istnieją również charakterystyczne tylko dla japońskich komiksów. Poszczególne produkcje kierowane są do młodszych dziewczyn (shoujo) i starszych kobiet (josei), nastoletnich chłopców (shounen) i dojrzałych mężczyzn (seinen). Hentai jest jednym z ponad 30 gatunków anime i tylko w ramach niego pokazuje się stosunek płciowy!
Anime w Polsce
Japońskie
produkcje dotarły do Polski dopiero w latach 90. Pierwszym i najbardziej popularnym
anime w naszym kraju była Czarodziejka z
księżyca (ang. Sailor Moon). W
2001 roku na kanale ZigZap rozpoczęła się emisja bloku Hyper, gdzie oprócz gier
można było obejrzeć najpopularniejsze anime: Bleach, Hellsing, Fullmetal Alchemist czy Naruto. Kto nie kojarzy małego niezdarnego chłopca z żółtymi
włosami, który usilnie próbuje udowodnić wszystkim, że jest świetnym ninją?
Japońska popkultura rozpowszechniała się w Polsce również dzięki magazynom,
takim jak: „Kawaii”, „Mangamix”, „Kyaa!” i „Otaku”. Obecnie można stacjonarnie
kupić tomiki najpopularniejszych mang w sklepach z komiksami.
Dlaczego anime jest tak popularne wśród młodych osób?
Na atrakcyjność anime składa się wiele czynników. Dla niektórych względy wizualne mogą być wystarczającym powodem. Dodatkowo ciągłość fabuły, różnorodność poruszanych problemów, tematyka, długość (ok. 20 min) stanowi dodatkowy atut. W japońskich animacjach inaczej podchodzi się do psychiki bohaterów. Spora część fabuły opiera się na ich przeżyciach, uczuciach, wspomnieniach, dzieciństwie (swoją drogą, często samotnym i tragicznym), jednak nie zaburza to dynamiki i rozwoju akcji. Nieco dziwne dla Europejczyka relacje międzyludzkie niejako odwzorowują psychikę Japończyków mieszkających w bądź co bądź krainie smutku i odosobnienia, ale o tym trzeba by było napisać osobny artykuł. Miłośnicy horroru i akcji znajdą anime, gdzie krew leje się litrami, np. Berserk, Elfen Lied, Tokyo Ghoul, Shingeki no Kyojin. Nie zabraknie też komedii, których bohaterowie są jednocześnie tak bardzo niezdarni, nieporadni życiowo, a przy tym sympatyczni, że widzowie ich uwielbiają – Naruto, Fairy Tail, One Piece. Oczywiście romanse są także niezwykle popularne (Kimi no Na wa., Sword Art Online, Guilty Crown). Trzeba jednak pamiętać, że jedno anime nie ogranicza się do wyłącznie jednego gatunku.
Najciekawsze produkcje 2017 i 2018 r.
Lata 2017–2018 przyniosły fandomowi anime wiele porywających produkcji. Zacząć należy od genialnego Tokyo Ghoul – produkcji jedynej w swoim rodzaju, która wciągnie każdego, kto ceni sobie oryginalność bohaterów, dynamikę akcji oraz oczywiście krew, walki i jeszcze raz krew. Trzeci sezon Shingeki no Kyojin nadal trzyma w napięciu widzów serii o tytanach.
Dlaczego anime jest tak popularne wśród młodych osób?
Na atrakcyjność anime składa się wiele czynników. Dla niektórych względy wizualne mogą być wystarczającym powodem. Dodatkowo ciągłość fabuły, różnorodność poruszanych problemów, tematyka, długość (ok. 20 min) stanowi dodatkowy atut. W japońskich animacjach inaczej podchodzi się do psychiki bohaterów. Spora część fabuły opiera się na ich przeżyciach, uczuciach, wspomnieniach, dzieciństwie (swoją drogą, często samotnym i tragicznym), jednak nie zaburza to dynamiki i rozwoju akcji. Nieco dziwne dla Europejczyka relacje międzyludzkie niejako odwzorowują psychikę Japończyków mieszkających w bądź co bądź krainie smutku i odosobnienia, ale o tym trzeba by było napisać osobny artykuł. Miłośnicy horroru i akcji znajdą anime, gdzie krew leje się litrami, np. Berserk, Elfen Lied, Tokyo Ghoul, Shingeki no Kyojin. Nie zabraknie też komedii, których bohaterowie są jednocześnie tak bardzo niezdarni, nieporadni życiowo, a przy tym sympatyczni, że widzowie ich uwielbiają – Naruto, Fairy Tail, One Piece. Oczywiście romanse są także niezwykle popularne (Kimi no Na wa., Sword Art Online, Guilty Crown). Trzeba jednak pamiętać, że jedno anime nie ogranicza się do wyłącznie jednego gatunku.
Najciekawsze produkcje 2017 i 2018 r.
Lata 2017–2018 przyniosły fandomowi anime wiele porywających produkcji. Zacząć należy od genialnego Tokyo Ghoul – produkcji jedynej w swoim rodzaju, która wciągnie każdego, kto ceni sobie oryginalność bohaterów, dynamikę akcji oraz oczywiście krew, walki i jeszcze raz krew. Trzeci sezon Shingeki no Kyojin nadal trzyma w napięciu widzów serii o tytanach.
Sword Art Online: Alicization przyniosło dużo rozrywki wszystkim, którzy oczekiwali
na to anime prawie dwa lata, a w dodatku zebrało świetne oceny. Nie wypada również
pominąć świetnego Darling in the FranXX,
łączącego w sobie romans i sci-fi.
Hanna Gołuch
hanna.goluch@onet.pl
Źródła:
1.www.shinden.pl;
2.A.
Kuchta: Popularność mangi i anime w
kulturze polskiej;
3.(http://www.maska.psc.uj.edu.pl/varia/artykuly?p_p_id=56_INSTANCE_CVGinNlIwZo9&p_p_lifecycle=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-3&p_p_col_pos=1&p_p_col_count=2&groupId=40768330&articleId=46949791);
4.A. Ray, S. Reysen, C. Plante, K. C. Gerbasi: Psychological Needs Predict Fanship and Fandom in Anime Fans.
3.(http://www.maska.psc.uj.edu.pl/varia/artykuly?p_p_id=56_INSTANCE_CVGinNlIwZo9&p_p_lifecycle=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-3&p_p_col_pos=1&p_p_col_count=2&groupId=40768330&articleId=46949791);
4.A. Ray, S. Reysen, C. Plante, K. C. Gerbasi: Psychological Needs Predict Fanship and Fandom in Anime Fans.
Zdjęcie: pixabay