Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Kłamstwo ma krótkie nogi

Czasem jest formą zwrócenia na siebie uwagi, zaś innym razem aktem manipulacji. Zdarza nam się także z grzeczności, ale może być równie dobrze formą altruistycznego gestu z naszej strony. Kłamstwo – któż z nas nie miał z nim do czynienia? Zarówno jako nadawca, jak i jego odbiorca spotykamy się z nim na co dzień. Mały, niewinny blef – czy łatwo go wykryć? Może to wcale nie takie trudne, by kłamać jak z nut? Jakże łatwo się zaplątać w informowaniu o nieistniejącym zdarzeniu, fakcie, oczernieniu innej osoby czy nawet fałszywych własnych uczuciach. Codzienna, drobna nieszczerość potrafi pociągnąć za sobą kolejne. Skąd to wszystko się bierze? Czemu kłamiemy? Powodów kłamstwa jest co niemiara. Po pierwsze, chęć dobrej autoprezentacji poprzez koloryzowanie własnej osoby. Lubimy, gdy inni postrzegają nas za inteligentniejszych, bardziej obytych czy bogatszych, prawda? A może małe kłamstewko manipulacyjne, by osiągnąć zamierzoną korzyść? Do tego jeszcze mała nieszczerość, a

Costa del Sol – Wybrzeże Słońca

Piękne, kamieniste plaże, krystalicznie czysta woda oraz słońce przez 300 dni w roku – to tylko kilka zalet południowej Hiszpanii. Costa del Sol obejmuje wybrzeże śródziemnomorskie między Gibraltarem a przylądkiem Cabo de Gata. Jest regionem turystycznym w Andaluzji, będącym jednym z najcieplejszych miejsc Europy. Nic więc dziwnego, że co roku przyciąga miliony turystów. Mimo że Wybrzeże Słońca zostało odkryte dopiero w latach 50. XX wieku, dziś jest najbardziej rozwiniętym turystycznie regionem Hiszpanii. Oprócz upalnej pogody i niezapomnianej atmosfery Costa del Sol zachęca innymi atrakcjami i miejscami godnymi odwiedzenia. Miasto zabytków – Malaga Miejsce narodzin Pabla Picassa i najważniejsza destynacja turystyczna Andaluzji. Malaga to nie tylko kilometry plaż i przepyszne owoce morza – jej architektura zapiera dech w piersiach. Obowiązkowym punktem zwiedzania powinna być położona na wzgórzu, średniowieczna mauretańska Twierdza Alcazaba z widokiem na morze oraz le

Końcowi naszej wyobraźni mówimy: nie

Co jeszcze nie zostało powiedziane o seksie, związkach dwóch osób i relacjach pomiędzy kochankami? Były romantyczne powieści o miłości niespełnionej i pełnej westchnień. Były banalne harlekiny, które czytało wiele kobiet w średnim wieku, marząc o zaspokojeniu swoich pragnień i mężczyźnie z pożądliwym spojrzeniem. Były tomiki poezji czytane wieczorem do poduszki, wyciskające łzy i zabierające nas do świata ulotnego i nierzeczywistego. W końcu nadszedł czas, kiedy książka dosłownie nazywa rzeczy po imieniu. Po powieści E.L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya mało rzeczy dotyczących seksualności jest w stanie nas zaskoczyć. Kolejna usłyszana w radiu czy dostrzeżona w internecie reklama nowej książki tego typu nie zadziwia nas tak bardzo, jak jeszcze kilka lat temu. Teraz to norma. Roznegliżowane sesje zdjęciowe, nagość w telewizji czy scenariusz filmu dla dorosłych w powieści romantycznej – jesteśmy już do tego przyzwyczajeni. Jednakże czy granica dobrego smaku zostaje zachowana?