Pisałam
już trochę o zagranicznych muzykach. Teraz czas na coś nowego i świeżego – w
końcu zbliża się wiosna. Postanowiłam skupić się na polskiej muzyce, bo
ostatnio udało mi się wyłapać w niej parę ciekawych perełek. Jedna z nich to właśnie
Bovska.
Magdalena
Grabowska-Wacławek jest absolwentką Uniwersytetu muzycznego im. Fryderyka
Chopina i Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. To nie tylko autorka tekstów i wokalistka.
Zajmuje się też grafiką. Rok temu podbiła internet, wypuszczając singiel Kaktus, który pewnie większość z Was
kojarzy z czołówki serialu Druga szansa.
Debiut
roku
W 2016 roku ukazał się Kaktus, czyli singiel poprzedzający wydanie jej pierwszego albumu o tym samym tytule. Singiel sprzedał się w nakładzie 10 tysięcy egzemplarzy. Dla artystki był to rok pełen sukcesów. Została nominowana do MTV Europe Music Award w kategorii najlepszy polski artysta, wystąpiła także na Orange Warsaw Festival oraz na 53. Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu jako debiutantka. Myślę, że jej największym sukcesem jest status złotej płyty właśnie za ten wspaniały singiel.
W 2016 roku ukazał się Kaktus, czyli singiel poprzedzający wydanie jej pierwszego albumu o tym samym tytule. Singiel sprzedał się w nakładzie 10 tysięcy egzemplarzy. Dla artystki był to rok pełen sukcesów. Została nominowana do MTV Europe Music Award w kategorii najlepszy polski artysta, wystąpiła także na Orange Warsaw Festival oraz na 53. Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu jako debiutantka. Myślę, że jej największym sukcesem jest status złotej płyty właśnie za ten wspaniały singiel.
Niebanalnie
Jej muzyka jest bardzo dziewczęca. W głosie wokalistki słychać pewną nieśmiałość, co jeszcze bardziej dodaje uroku samym tekstom. Dla mnie są to nietypowe utwory niepoprawnej romantyczki. Z każdą kolejna piosenką wchodzimy coraz bardziej w nieoczywisty świat artystki. Bovska sięga w swoich tekstach po oryginalne metafory, gra na emocjach i tworzy lekko rozmarzony i tajemniczy nastrój. Jeśli chodzi o muzykę, mamy na płycie hybrydę. Jest to zasługa Janka Smoczyńskiego, który popisał się swoją aranżacją. Płyta Kaktus to połączenie elektro-popu, basowych podkładów, elektroniki i energetycznych bitów. Jednak artyści idą o krok dalej, sięgając po akustyczne tempo, barokowy pop czy R&B. Album ukazał się 11 marca 2016 roku.
Jej muzyka jest bardzo dziewczęca. W głosie wokalistki słychać pewną nieśmiałość, co jeszcze bardziej dodaje uroku samym tekstom. Dla mnie są to nietypowe utwory niepoprawnej romantyczki. Z każdą kolejna piosenką wchodzimy coraz bardziej w nieoczywisty świat artystki. Bovska sięga w swoich tekstach po oryginalne metafory, gra na emocjach i tworzy lekko rozmarzony i tajemniczy nastrój. Jeśli chodzi o muzykę, mamy na płycie hybrydę. Jest to zasługa Janka Smoczyńskiego, który popisał się swoją aranżacją. Płyta Kaktus to połączenie elektro-popu, basowych podkładów, elektroniki i energetycznych bitów. Jednak artyści idą o krok dalej, sięgając po akustyczne tempo, barokowy pop czy R&B. Album ukazał się 11 marca 2016 roku.
Dominika
Dębska