Przejdź do głównej zawartości

Ciemna strona retoryki

Mówiąc o retoryce w pierwszej kolejności myślimy o antycznych mówcach, publicznych przemówieniach oraz wszystkim znanej definicji określającej ją jako sztukę pięknego wysławiania się. Zapominamy jednak jak groźną bronią są słowa oraz o tym, że odpowiednio użyte mogą znacząco wpływać na innych. Właśnie tę sztukę w Zakazanej retoryce próbuje przybliżyć nam Gloria Beck.


Manipulacja kojarzy się większości społeczeństwa z czymś nieetycznym, budzącym wątpliwości moralne. W rzeczywistości sztuki tej uczyliśmy się już od pierwszych aktów komunikacji w których braliśmy udział. Jako dzieci próbowaliśmy swoim zachowaniem wymusić na rodzicach zakup zabawki, podczas edukacji szkolnej wywieraliśmy wpływ na rówieśników i to, jak byliśmy przez nich odbierani, natomiast w późniejszych etapach życia starając się o pracę, gdzie pracodawcy przedstawiamy się w samych superlatywach. Wynika z tego, że manipulacja jest powszechna i w dużej mierze używana nieświadomie, mechanicznie. Zastanówmy się zatem, co może się stać, gdy będziemy posiadać pełną świadomość siły słowa, gestów oraz zaznajomimy się z naturalnymi reakcjami potencjalnych odbiorców naszego komunikatu?

Właśnie na to pytanie odpowiedzi udziela nam w swoim podręczniku manipulacji Gloria Beck. Przedstawia nam 30 technik wywierania wpływu na grupy lub jednostki. Według autorki, dzięki zapoznaniu się z przedstawionymi przez nią metodami oraz przypuszczalnym przebiegiem zdarzeń, jesteśmy w stanie przewidzieć i wykorzystać praktycznie każdą znaną nam bliską lub zupełnie nową osobę. Nauczymy się wzbudzać zainteresowanie w oczach kogoś na kim nam zależy, rozwiniemy umiejętność wykorzystywania pojawiających się szans przy niewielkim użyciu manipulacji w celu uzyskania awansu społecznego, czy też na ścieżce kariery. Dowiemy się także jak rozbić nieprzychylne nam grupy, wprowadzając chytrze wśród ich członków zamęt oraz nieporozumienia, nie wzbudzając tym samym niczyich podejrzeń.

Dla osoby całkowicie nieobeznanej w poruszanej tematyce forma książki nie powinna sprawić najmniejszego problemu. Została ona napisana prostym językiem, pojawiają się w niej dokładne opisy i rady od autorki, a każda technika oznaczona została tzw. Skalą etycznych wątpliwości. Im wyższy jej wskaźnik tym większe wahanie powinno budzić jej użycie. Jest ona na tyle przydatna, że uświadamia nam faktyczny stopień ingerencji w uczucia, emocje, a niekiedy, jak na przykład w technice hipnozy, świadomość innego człowieka.

Wiedzę zdobytą po przeczytaniu lektury można wykorzystać na dwa sposoby. Pierwszy z nich wiązać się będzie z nauką technik dla własnych korzyści. Drugi natomiast, mniej spektakularny, choć równie praktyczny, zadba o nasze bezpieczeństwo, a świadomość o możliwych niebezpieczeństwach czyhających ze strony otoczenia nie pozwoli nam paść ofiarą manipulacji. Uważam, że warto zapoznawać się z tytułami takimi jak Zakazana retoryka, ponieważ im większa nasza wiedza w danym temacie, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zostaniemy wykorzystani.

Adrianna Sałecka 
ada.sal@o2.pl

Zdjęcie: Karolina Górczyk

Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

Czy anime to tylko hentai?

„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie, a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę? Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody. Co t