W dzisiejszych czasach, w których
panuje niesamowicie szybkie tempo życia, wielu ludzi pragnie jednego – uciec od
codziennego zgiełku oraz zaszycia się chociaż na chwilę jak najdalej od
cywilizacji na łonie natury. Co się jednak stanie, jeżeli nie zna się innego
życia niż odosobnienie wśród przyrody?
Takie
wychowanie zapewnił swojej córce Helenie jej własny ojciec. Polowanie,
tropienie, łownie ryb i oprawianie skór, tak wyglądała codzienność małej
dziewczynki, dla której ojciec był nieodzownym autorytetem. Uczył ją
wszystkiego, co sam potrafił, a ona bardzo dobrze potrafiła tę wiedzę,
niezmiernie przydatną w dziczy, przyswoić.
Wszystko
zmieniło się, gdy wraz z matką kobieta opuściła moczary. Wyobrażenia Helenki co
do zewnętrznego świata zderzyły się z rzeczywistością. Okazało się, że stała
się sensacją. Córka porwanej dziewczyny i Króla Moczarów, mordercy, zbiega i
porywacza. Policja, psychiatrzy oraz dziennikarze stali się jej nowym
otoczeniem. Okazało się, że adaptacja do jakże odmiennych od niej ludzi, jest
bardzo trudna, w końcu przez lata jedyne interakcje w jakie wchodziła, to
rozmowy z rodzicami, a wszystkie umiejętności, które posiadła są bezużyteczne,
wręcz piętnowane w rozwiniętej technologicznie cywilizacji.
Dlatego
też po ukończeniu pełnoletności kobieta zmienia swoje nazwisko i stara się
przekreślić dawne życie. Staje się matką dwóch córek i żoną dla Stephana, w
końcu każdy ma prawo ułożyć sobie życie na nowo. Gdy po latach Helena dowiaduje
się, że jej ojciec – Król Moczarów – uciekł z więzienia, zabijając przy
tym dwóch konwojentów, zaczyna zdawać sobie sprawę, że może stracić wszystko na
co tak ciężko pracowała. W tym momencie zaczyna się walka. Walka o rodzinę, ich
bezpieczeństwo i swoje nowe życie. W końcu tylko ona jest w stanie zapolować i
schwytać ojca, który w tej chwili jest zagrożeniem, ale już nie tylko dla niej.
Karen
Dionne stworzyła niesamowicie wciągający thriller psychologiczny. Wspomnienia
Heleny z dzieciństwa przeplatające się z teraźniejszością, a także fragmenty
baśni Hansa Christiana Andersena wprowadzają oryginalny, niepowtarzalny klimat.
Czytając tę powieść, wyobraźnia sama pracuje i tworzy cudowne obrazy zarówno
dzięki charakterystycznej dla Górnego Półwyspu Michigan przyrody oraz opisowi
życia na moczarach, na których dziecko się wychowywało. Kolejnym smaczkiem są
wprowadzone przez autorkę Indiańskie akcenty.
Córka Króla Moczarów to książka
zdecydowanie warta uwagi. Akcja trzymająca w napięciu, nietuzinkowe sylwetki
głównych bohaterów oraz nie do końca zrozumiałe dla ludzi z zewnątrz relacje
córki z ojcem – oprawcą jej matki oraz niej samej, a mimo wszystko odczuwającą
wobec niego sentyment, sprawiają, że chcemy chłonąć historię Heleny i poznać
jej dalsze losy.
Adrianna Sałecka
Ada.sal@o2.pl
Zdjęcie:
Joanna Trąbka
Źródła:
Karen Dionne, Córka Króla Moczarów, Media Rodzina, 2017.