Przejdź do głównej zawartości

Spotkanie (nie)towarzyskie


Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób. Lew Tołstoj Anna Karenina

Aperitif domu powinien wyostrzać smak, jednak efektem ubocznym jest zaostrzenie negatywnych emocji. I chociaż różowy szampan zaproponowany przez maitre d’hotel odwraca uwagę od meritum, dwa małżeństwa z osiemnastoletnim stażem czują nieunikniony cień stąpający im po piętach. Holenderski mistrz trzymania w napięciu Herman Koch zaprasza na Kolację. Bez obaw, na deser też przyjdzie pora.


Urokliwość niebieskiej okładki zachęca do sięgnięcia w głąb, przekonania się, czy i ten odcień niesie ze sobą słońce. Złowrogo patrzący homar z pewnością rozwieje pozytywne oczekiwania. Zapala się czerwona lampka psująca sielankowe wyobrażenie długo oczekiwanej kolacji. Thriller psychologiczny Kocha stał się międzynarodowym bestsellerem przetłumaczonym w trzydziestu trzech krajach, został wystawiony na deskach holenderskich i niemieckich teatrów, jak również zekranizowany. Na czym polega fenomen kilkugodzinnej kolacji rodzinnej, która trzyma w napięciu aż po 274 stronę?

Przychodzi kolej na przystawkę, której towarzyszy nerwowy small talk. Kurtuazyjne komplementy z podtekstem, wymiana pełnych rozwagi spojrzeń. Wyreżyserowane uśmiechy, gesty, zachowania. Wszystko to zostało podane w zdystansowanej scenerii w akompaniamencie odrazy wobec uprzywilejowanego świata elit. W napięciu, na jednym oddechu. A cała otoczka perfekcyjności zaczyna się kruszyć wraz
z wypowiedzianym zdaniem: „Musimy porozmawiać o naszych dzieciach”. Jeden nieprzemyślany krok, jeden wieczór, wywrócił do góry nogami świat szczęścia, spokoju, miłości, nic nie znaczących gestów i władzy. Pod znakiem zapytania postawił życie dwóch rodzin, dwóch piętnastolatków i polityka.

Czynnikami tworzącymi tajemniczą całość historii rodziny Lohmanów są obraz holenderskiej elity, choć błędem byłoby zawężać ten krąg pod względem narodowości, oraz pojęcie szczęścia pojmowanego w nieracjonalny sposób. Pomimo tego jesteśmy w stanie zauważyć sztuczność braterskiej relacji, ich obcowanie w społeczeństwie, a także rodzinne dramaty, którym daleko od trywialności. Narratorem jest Paul Lohman, na pierwszy rzut oka przeciętny człowiek, oddany mąż i kochający ojciec z osobliwą inteligencją, były historyk… z napadami agresji. Opisując wejście w formę przykładnego obywatela oraz troskliwego polityka, pokazuje hipokryzję swojego brata – Serge’a. Obydwie bratowe Claire oraz Babette zabierają głos w trakcie dania głównego. Kiedy fakty zostały już przedstawione, nie ma już miejsca na odgrywanie spektaklu. Zaczęła się walka o obronę złudnego szczęścia rodziny, powrotu do normalności. Walka o przejście do porządku dziennego z ogromną winą rzutującą na przyszłość rodziny Lohmanów.

Aperitif, przystawka, danie główne, deser, digestif, napiwek, a pośród nich klasyczny throw back w miejsca najmniej oczekiwane – bankomat, sklep z wybitą szybą, gabinet dyrektora szkoły, restauracyjna toaleta. Co łączy te miejsca? Jak rodzina z klasy średniej wyjdzie z opresji godzących w ich dobre imię? Ile gotowi są poświęcić dla szczęścia rodziny? Ile już poświęcili i gdzie popełniono błąd?

Sięgając po bestseller Kocha, dowiesz się, co doprowadziło do nieszczęścia rodziny Lohmanów oraz czy, jeśli w ogóle, wyszli z tego z twarzą. Nie zawiedziesz się, choć rozwiązanie pozostawi ci niedosyt, przejdziesz wewnętrzną walkę dobra ze złem, zakwestionujesz sprawiedliwość, rozważysz opcje własnej obrony. Dobro, zło i sprawiedliwość to pojęcia względne, które podważane są z każdą kolejną stroną, Twoje wartości mogą zostać wystawione na próbę. Idąc tropem Paula Lohmana, jesteś tylko człowiekiem z własnym światopoglądem. Nie zmieniaj się podczas tej podróży, zasiądź do kolacji z podniesionym czołem.

Daria Kałwa
dariakalwa@gmail.com

Źródła:
H. Koch: Kolacja. Media Rodzina, Poznań 2013.
Zdjęcie: Daria Kałwa

Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy...

Czy anime to tylko hentai?

„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie, a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę? Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody. ...

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z ...