Pidżama Porno – polski
zespół punkrockowy, który powstał w 1987 roku, z inicjatywy Krzysztofa
„Grabaża” Grabowskiego i Andrzeja Kozakiewicza. Nagrali albumy, takie jak: Ulice jak stygmaty, Futurista, Złodzieje
zapalniczek, Styropian, Marchef w butonierce, Bułgarskie centrum. W tym roku
obchodzili trzydziestolecie istnienia zespołu – z tej okazji odbyły się
koncerty w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu.
30
lat – tyle minęło od ich pierwszego występu. Początki były trudne, pełne
niespodziewanych wydarzeń, ryzykownych koncertów, chwil zwątpienia, wystawiania
na próbę przyjaźni, własnych ambicji, oczekiwań. Liderem zespołu jest
niezmiennie Grabaż – swoją karierę muzyczną zaczynał w zespole Ręce do Góry, a
później założył Pidżamę Porno – nazwa budziła wiele kontrowersji ale zabawnych
sytuacji. Została wymyślona przez Witka Niedziejko, który kiedyś grał w zespole
Pidżama, jednak reszta zespołu oczekiwała czegoś „mocniejszego” – tym sposobem
powstała Pidżama Porno. Pierwszy koncert odbył się tego samego roku w Domu
Kultury „Słońce” na osiedlu Przyjaźni w Poznaniu.
Pierwsza
kaseta nosiła tytuł Ulice jak stygmaty
(nagrywano ją 4 godziny!). Określona przez Grabaża jako: „Mająca styl
najbardziej zbliżony do punka ‘77”. Zespół inspirował się twórczością The Jam,
Buzzcocks, The Clash. Pierwszy poważniejszy występ Pidżamy Porno miał miejsce w
Jarocinie w 1989 roku – niestety nie wygrali – lepsi okazali się wtedy
Proletaryat i Closterkeller. Możliwość wystąpienia przed tak liczną
publicznością, była wielkim krokiem dla zespołu. Końcówka 1989 roku przyniosła
kilka mniejszych koncertów w Czechach i Słowacji. Rok później nagrany został
materiał Futurista – Grabaż uważa ją
za „najbardziej wściekłą, najostrzejszą z płyt”, mówiono o nich wtedy
„progresywny Papa Dance”. Ta kaseta najbardziej oddaje moment przełomu, jaki w
tym czasie miał miejsce, czyli 1989 roku – Okrągły Stół i Jesień Ludów,
niestety nie została wydana, musiała czekać na to jeszcze kilka lat. Wtedy
nastąpił pierwszy przełomowy moment – Grabaż odszedł, a tym samym działalność zespołu
została zawieszona. Do reaktywacji Pidżamy doszło w 1994 roku.
Pierwszy koncert
po przerwie odbył się w styczniu 1995 roku w Starym Browarze w Poznaniu. Ten okres
należał do udanych – występów było dużo, także w Niemczech. W 1999 roku zespół
zagrał po raz pierwszy na Woodstocku, pojawił się ogromny tłum fanów– wszyscy
znali ich piosenki, członkowie zespołu czuli się docenieni – Grabaż wspomina ten
występ jako jeden z najlepszych koncertów Pidżamy Porno. Grupa ponownie zawiesiła
swoją działalność w grudniu 2007 roku, w latach 2008–2014 jedynie okazjonalnie
się „odwieszała”, aby zagrać kilka koncertów, m.in. na „Odjazdach” w Katowickim
Spodku w 2012 roku. Na stałe wznowili działalność dwa lata później.
Teksty
piosenek Pidżamy były pisane przez Krzysztofa Grabowskiego – nie należą do
najprostszych w odbiorze, nie są przewidywalne – swoje źródła mają w sztuce,
historii, poezji. Za przykłady mogą posłużyć następujące utwory: Ballada o krwi prawdziwej, która bazuje
na tekście Rafała Wojaczka Ballada o
prawdziwej krwi z tomu „Inna bajka”, czy Gnijąca modelka w taksówce – nawiązuje do identycznie
zatytułowanego obrazu Salvadora Dali, natomiast piosenka Kocięta i szczenięta wzięła swój początek z erotyków Jerzego
Harasymowicza. Twórczość zespołu nie należy do najłatwiejszych, zawiera dużo
tzw. grabażyzmów, czyli zabaw słownych opartych na eufonicznych właściwościach wyrazów,
np.: ksero z kota.
W
tradycji zespołu było obchodzenie swych co dziesiątych urodzin – pierwsze z
nich odbyły się 12.12.1997 roku, gośćmi byli: Kasia Nosowska, Muniek Staszczyk,
Marcin Świetlicki, Tomasz Budzyński. Kolejne, tym razem z okazji 20-lecia
zespołu, stały się jednocześnie zwieńczeniem ich występów na scenie. Krzysztof
Grabowski w wywiadzie rzece, wydanym
w książce Gościu.
Auto-bio-Grabaż , wspomina, że był to idealny
moment, aby odejść w chwale, stojąc na szczycie: „Trzeba wiedzieć, kiedy ze
sceny zejść niepokonanym”. W grudniu tego roku odbyły się trzecie z kolei
urodziny – w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu. Na każdym koncercie
pojawili się: Jacek Stęszewski z Końca Świata, Gutek, Lilly Hates Roses,
którzy zaśpiewali piosenki zespołu. Wydarzenia trwały
ponad 3 godziny, sale pękały w szwach, wszyscy śpiewali utwory zespołu, można
było spotkać osoby w każdym wieku – muzyka ciągle łączy pokolenia. Czego można
chcieć więcej? Wrócić w większej chwale chyba już nie można.
Karolina
Trela
e-mail:
karolinaa.trela@gmail.com
1. K.
Gajda: Gościu. Auto-Bio-Grabaż.
Poznań 2010.
Zdjęcie:
Karolina Trela