Przejdź do głównej zawartości

Czech o polskim sercu


Ile razy nabijaliście się z tego, że język czeski jest zabawny? Nie jestem hipokrytką i wyznam Wam, że sama to robiłam, ale przestałam w momencie, kiedy poznałam najwybitniejszego barda urodzonego za naszą południową granicą.


Jaromír Nohavica to najbardziej rozpoznawalny czeski artysta w Polsce. I nie jest to sympatia jednostronna, bo Jarek (jak mówią o nim polscy przyjaciele) również kocha nasz kraj, a sam mówi: „Jestem dumny Czech, ale bez Polaków, bez Polski, bez polskich sąsiadów – nie byłbym cały”.

Przeszłość inspiruje
17 listopada 2017 roku miała premierę jego najnowsza płyta pt.: Poruba. Jest ona wyjątkowa z trzech powodów. Po pierwsze, jej tytuł odnosi się do dzielnicy Ostrawy, w której wychowywał się artysta, co w większości rzutuje na teksty piosenek – w dużej mierze są one bardzo wspominkowe, czasami dziecięce, ale i poważne. Po drugie, w kontekście tej sympatii polsko-czeskiej, wśród trzynastu premierowych utworów pojawia się jeden w całości po polsku i jest nim Czarna dziura. A po trzecie, co może nieco zaskoczyć fanów „klasycznego Nohavícy”, można w niej znaleźć nutkę… nowoczesności. Pojawiły się utwory przypominające trochę pop z akordeonem w tle. Nie twierdzę, że to źle, ale byłam zaskoczona. I myślę, że nie tylko ja.


Samobójstwo z Pendolino w tle
Oczywiście nie zabrakło również charakterystycznych dla autora brzmień gitary i lirycznych tekstów, takich jak Natašo, lásko má (laska w języku czeskim, to miłość) i Kdo z nás czy trochę bardziej przyziemnych jak Raz dva tři, która jest piosenką o szarej rzeczywistości, ale z nutką nadziei. Czarna dziura, śpiewana po polsku, to niewątpliwe ukłon w stronę polskich słuchaczy. Ma dwanaście zwrotek (!) i jest to jedna, wielka historia, w której mężczyzna przez trudy życia („W naszym domu jest jak w czarnej dziurze, co zrobię, to zaraz kogoś wkurzę”) chce popełnić samobójstwo, ale absolutnie żaden pomysł nie jest dobry – ani trucizna, ani pistolet, ani nawet Pendolino (najpewniej relacji Warszawa-Praga), bo przecież tylko zdmuchnie mu gacie, a za postój będzie musiał ktoś zapłacić. Historia kończy się spotkaniem z samym Bogiem, ale w trochę innym celu niżby to wynikało z początku piosenki i trochę daje nadzieję na lepsze jutro.


Poruba na pewno trafi do serc fanów czeskiego barda, ale te eksperymenty muzyczne mogą mu również przysporzyć nowych słuchaczy. Zwłaszcza że z piosenką Czarna dziura przez kilka tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Programu Trzeciego. Jednak przy takim artyście jak Jaromír Nohavica trzeba pamiętać, że od muzyki ważniejszy jest tekst, który ma opisywać rzeczywistość, śmieszyć, a nawet zmuszać do refleksji. I tego na tej płycie na pewno nie brakuje.

Katarzyna Zych
katarzynazych7@gmail.com

Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

„Pan mąż” i „szanowny artysta” w jednej osobie

Marek Grechuta nie od dziś jest dla mnie synonimem fenomenalnej dykcji. Zachęcam do podważenia mojej tezy – zapewniam, że wybitny krakowski artysta nadal pozostanie niedoścignionym mistrzem w swym fachu. Gdy daję ponieść się jego twórczości, w uszach dzwoni mi każda głoska, a on nad wyraz precyzyjnie nadaje kolor przyrodzie i miłości, oplata je czule ramionami, powierzając poświęcone im teksty opiece ciepłej barwy głosu.  Uznawany za najważniejszego przedstawiciela polskiej poezji śpiewanej, Marek Grechuta odszedł 9 października 2006 roku. W pamięci słuchaczy pozostał między innymi jako członek formacji Anawa czy Grupy WIEM. Stworzył nieśmiertelne utwory takie jak Dni, których nie znamy , Korowód (mający już stałe miejsce w Topie Wszech Czasów radia Trójka), czy Ocalić od zapomnienia z tekstem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Jest jeszcze co najmniej jeden wyjątkowy utwór, przy którym warto się zatrzymać. Chodzi mianowicie o I Ty, tylko Ty będziesz moją panią – czy kiedykolwiek