Dla wielu osób
Częstochowa to niezbyt duże, nieciekawe, przeciętne miasto, które przed
zapomnieniem ratuje się jedynie Jasną Górą. Postrzegane jako miasto
pielgrzymów, w którym nie ma co robić. Jasnej Górze Częstochowianie
zawdzięczają również swój przydomek – Medaliki, jednak obecnie coraz rzadziej
się go używa. „Święte miasto”, zapewniam, wcale nie jest takim świętym i na
pewno nie nudnym, nieposiadającym swojego ducha miejscem.
fot. Dominika Popielewska
Osoby,
które nie były w Częstochowie, są zaskoczone, że jeżdżą tam tramwaje. Zaskoczę
Was! Są aż trzy linie! Co prawda, wszystkie jeżdżą z Północy na Raków i w
znacznej części mają wspólną trasę, ale zawsze to coś. Oprócz tramwajów miasto powinno
również pochwalić się alejami. Można krytykować Częstochowę, ale aleje ma
naprawdę piękne. Zaczynają się przy placu Daszyńskiego, przebiegają przez plac
Biegańskiego, przy którym znajduje się ratusz, i kończą się u bram klasztoru.
Są tam ławeczki, dużo zieleni i bardzo sympatyczny klimat. Wzdłuż alei ciągną
się sklepy, bary, kawiarnie, restauracje. To świetne miejsce na rodzinny lub
romantyczny spacer oraz wypad do centrum nocnego życia mieszkańców.
fot. Klaudia Wiewióra
Nie tylko tramwaje
W
Częstochowie znajduje się również Park Lisiniec, który od paru lat jest
rozbudowywany. Podobno ma to być częstochowski Central Park. Raczej Nowego
Jorku z Częstochowy nie zrobimy, ale warto próbować. Dodatkowo w mieście znajduje
się Promenada im. Czesława Niemena z niedużym, ładnym amfiteatrem. Zarówno w
Parku, na Promendzie, jak i w Alejach odbywa się wiele wydarzeń. To przede
wszystkim imprezy cykliczne, organizowane w ramach miejskiej akcji „Aleje – tu
się dzieje!”. Są to m.in. Częstochowska Noc Kulturalna, Dni Częstochowy,
Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego HOT JAZZ SPRING, Dni Europejskiej
Kultury Ludowej, Festiwal Reggae On, Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „GaudeMater”,
Festiwal Retro Częstochowa, Częstochowski Festiwal Kultury Alternatywnej
„Frytka Off”, Festiwal Hip-Hop Elements czy Wakacyjny Festiwal Filmowy Leżak
Fortum oraz wiele innych.
Wspomniałem
o Festiwalu „Frytka Off”. Otóż frytka
w Częstochowie nie jest zwyczajnym słowem. Niegdyś popularna ulica Piłsudskiego,
przy której stało mnóstwo budek z frytkami i innymi fast foodami, nazywana aleją
frytkową, była jednym z popularniejszych miejsc w mieście. Obecnie nie jest aż
tak popularne, przede wszystkim z powodu ery bycia fit i utrzymywania zdrowego
stylu życia. W takich budkach olej to prawdziwa tablica Mendelejewa.
Częstochowa
może również pochwalić się teatrem im. Adama Mickiewicza, w którym w latach
1997–2003 dyrektorem był Marek Perepeczko, a od 2006 roku dyrektorem
artystycznym jest Piotr Machalica. W mieście znajduje się również filharmonia.
Oprócz wspaniałych spektakli według repertuaru teatru, często gości się również
inne grupy teatralne.
fot. Klaudia Wiewióra
Sport i atrakcje
W
Częstochowie nie brakuje drużyn sportowych. Jest tam jeden z najlepszych w
Polsce klubów żużlowych Włókniarz Częstochowa, a także występujący w I lidze
piłkarskiej Raków Częstochowa oraz klub siatkarski AZS Częstochowa, który
jednak od paru lat nie potrafi wrócić do czołówki. Oprócz tych trzech drużyn w
mieście jest wiele innych klubów. Jedną z zagadek mieszkańców Częstochowy okazuje
się niezrozumiała nienawiść fanów klubów do siebie. Nie działa to na zasadzie,
że np. klub piłkarski nie lubi klubu piłkarskiego (to jeszcze byłoby
zrozumiałe). Jest to nienawiść fanów jednej dyscypliny do fanów drugiej.
Objawia się to agresją, bójkami, wzajemnymi atakami, wyzywaniem za pomocą
napisów na murach. Na szczęście zmienia się to. I mam nadzieję, że kluby zaczną
się wzajemnie wspierać, współpracować oraz skupią się na dążeniu do bycia
najlepszym w swojej dyscyplinie i kibicowaniu pozostałym częstochowskim
drużynom. Oprócz Jasnej Góry Częstochowa ma parę innych atrakcji w zanadrzu. Są
to np. Muzeum Produkcji Zapałek, Muzeum monet i medali Jana Pawła II, Muzeum
Górnictwa Rud Żelaza, Złota Góra oraz znajdujący się tam Park Miniatur i
jeszcze kilka innych ciekawych miejsc.
Zachęcam
do odwiedzenia Częstochowy. Nie jest to taka nudna dziura, jak myśli wiele
osób. Może brak tam wielu ciekawych i oryginalnych atrakcji, ale miasto ma swój
klimat, swoje wyjątkowe miejsca warte zobaczenia. I ciekawą historię, którą
warto poznać. Częstochowa to nie tylko Jasna Góra. Klasztor na wzgórzu to
symbol tego miasta, lecz ma ono do zaoferowania dużo więcej. Sprawdźcie sami.