Gdy w grę wchodzi ludzkie życie, niepełnosprawność
nie stoi na przeszkodzie. W Centrum Kongresów i Rekreacji Orle Gniazdo w
Szczyrku w dniach od 26 do 27 stycznia odbyły się już po raz czwarty
Ogólnopolskie Paramistrzostwa Pierwszej Pomocy. Organizatorem wydarzenia był
Śląski Oddział Okręgowy PCK w Katowicach.
Klub
Niepełnosprawnego Honorowego Dawcy Krwi PCK „Dar Życia” co roku organizuje
warsztaty dla osób niepełnosprawnych „MY TEŻ MOŻEMY RATOWAĆ ŻYCIE”. Pierwsze
tego typu treningi odbyły się w grudniu 2011 roku. Przedsięwzięcie ma na celu
przeszkolenie osób niepełnosprawnych z zakresu pierwszej pomocy oraz zasad postępowania
w sytuacjach zagrożenia życia bądź zdrowia. Warsztaty te przede wszystkim służą
zlikwidowaniu oporów, aby osoby niepełnosprawne czuły się i w tym zakresie
sprawne i świadome, że też mogą uratować komuś życie. Następstwem warsztatów
stały się organizowane co roku paramistrzostwa w udzielaniu pierwszej pomocy,
będące doskonałą okazją do sprawdzenia nabytych umiejętności.
Słysząc o
niepełnosprawnym niosącym przedmedyczną pomoc innym, wiele osób reaguje
niedowierzaniem – jak ktoś, kto sam często potrzebuje pomocy, może jej udzielić
poszkodowanemu? Okazuje się, że przeszkoleni niepełnosprawni potrafią sobie
poradzić nawet w najtrudniejszych przypadkach. Ważne jest, aby nie czuli się
oni bezradni w chwili, gdy trzeba będzie komuś udzielić pomocy. Nawet jeśli
sami nie będą w stanie bezpośrednio uratować człowieka, mogą pokierować całą
akcją, co może zaważyć na czyimś życiu. Według ustawy o Państwowym Ratownictwie
Medycznym, średni czas dojazdu karetki do chorego nie może być dłuższy niż 15
minut. Czas przed jej przybyciem jest często kluczowy dla życia pacjenta,
dlatego nikt nie jest zwolniony z umiejętności udzielania pierwszej pomocy.
Hasło przewodnie
IV Ogólnopolskich Paramistrzostw Pierwszej Pomocy brzmi: „Nikt nie jest tak
silny, żeby nie potrzebować pomocy i nikt nie jest tak słaby, żeby nie móc
udzielić pomocy”. Przez 2 dni 8 zespołów miało za zadanie wykazać się wiedzą
zarówno w teorii, jak i w praktyce. 26 stycznia uczestnicy wykonywali zadania
plenerowe. Pierwszym była symulacja wypadku drogowego, w którym brała udział
dwójka dorosłych i dziecko. Kolejne zadanie polegało na udzieleniu pomocy
poszkodowanej przygniecionej przez drzewo. Ostatnia symulacja dotyczyła
sytuacji, w której mężczyzna obciął sobie palec w trakcie piłowania drzewa, z
kolei inny mężczyzna dostał ataku padaczki. 27 stycznia sprawdzana była wiedza
teoretyczna. Paramistrzostwa zakończyły się uroczystym wręczeniem pucharów i
dyplomów.
Reprezentanci z
Katowickiego Związku Inwalidów Narządu Ruchu doskonale wykonali wszystkie
zadania i w tegorocznych zawodach otrzymali Puchar Fair Play. „Jest to bardzo
potrzebne, my czujemy się pewniej jeżeli coś się stanie” – inicjatywę podsumowała
przewodnicząca KZINR Grażyna Trębacz. Paramistrzostwa są żywym przykładem dla
wszystkich, którzy nie czują się pewnie w zakresie udzielania pierwszej pomocy.
Jeden z pełnosprawnych uczestników wydarzenia podkreślił „Często potrafią sobie
poradzić w takich sytuacjach lepiej niż osoby pełnosprawne. Nie wahają się i
nie mają oporów, żeby komuś pomóc, a do tego mają ogromną satysfakcję, że mogą
to robić”.
Natalia Winkelmüller-Piwowar
nataliapwn@gmail.com