Dynastia Windsorów od pokoleń wzbudza wśród Brytyjczyków podziw i szacunek. Królewski klan jest niczym innym jak wzorem rodziny i tradycji dla swoich obywateli. Piękne posiadłości, zbiory ekskluzywnej biżuterii o dużej wartości, podróże i jachty odzwierciedlają luksus i bogactwo najpilniej śledzonego rodu królewskiego na całym świecie. Lecz jest to dynastia, która idzie z duchem czasu i podąża za zmieniającym się światem.
Z pozoru idealne, wiodące luksusowe życie dwie monarchinie: królowa Elżbieta II – obecnie panująca – po współczesną, wyczekiwaną przyszłą królową – Kate, skrywają wiele tajemnic. Czy prowadzenie życia po królewsku jest tak piękne jak opisywane w bajkach? Czy jednak jest to ciężar, który nie każdy jest w stanie udźwignąć i należy robić dobrą minę do złej gry?
Lilibet – piękna, choć smutna
Elżbieta II to najstarsza i najdłużej panująca monarchini na tronie brytyjskim, pobijająca rekord Królowej Wiktorii, która piastowała ten urząd przez 63 lata i siedem miesięcy. Rola królowej Anglii jest współcześnie symboliczna. Może jedynie udzielać rad, zachęcać i ostrzegać. Jest również głową 15 innych państw: Antigui i Barbudy, Australii, Bahamów, Barbadosu, Belize, Grenady, Kanady, Jamajki, Nowej Zelandii, Papui-Nowej Gwinei, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyn, Tuvalu i Wysp Salomona, które razem z Wielką Brytanią mają status tzw. Commonwealth realm. Na jej cześć nazwano jej imieniem część Antarktyki.
Elżbieta II jest córką króla Jerzego VI i jego żony – Elżbiety Bowes-Lyon, a także starszą siostrą Małgorzaty Windsor. Urodziła się 21 kwietnia 1926 roku w obecności ministra spraw wewnętrznych – Williama Joynsona-Hicksa. Dlaczego minister znajdował się w miejscu, w którym przychodził na świat potomek monarchii brytyjskiej? Otóż władze nadzorowały poród, by zapobiec podmianie nowego członka rodziny, ponieważ w XVII wieku taka sytuacja miała miejsce i wywołała kryzys. Rodzice Lilibet często wyjeżdżali ze względu na obowiązki. Mieszkała w tym czasie w pałacu Buckingham, gdzie wieczorami przynoszono ją dziadkom – królowej Marii i królowi Jerzemu V. Babcia, choć kamienna i formalna, miękła na widok wnuczki mówiąc na nią bambino. Spojrzenie na dzieciństwo przyszłej królowej jest bardzo ważnym aspektem. To właśnie ten okres w jej życiu sprawił, że Elżbieta stała się sumienną, obowiązkową i perfekcyjną kobietą. Jako dziewczynka urodzona w rodzinie królewskiej nie była przygotowywana na objęcie tronu. Szanse, że zasiądzie na tronie, były znikome. Jednak nikt nie spodziewał się, że jej stryj, król Edward VIII (starszy brat jej ojca) abdykuje po 11 miesiącach i następcą korony zostanie Jerzy VI (ojciec obecnej królowej), a po nim ona. Gdy jej ojciec został królem, przeprowadzili się do pałacu Buckingham. Wchodząc do największego pałacu na świecie (liczącego ponad 600 komnat) z myślą, iż będzie to jej nowy dom, na widok korytarzy powiedziała: „tu to chyba trzeba jeździć na rowerze”.
Wychowywana była w pięknej otoczce, odizolowana od prawdziwego świata i z dala od problemów, z którymi musieli borykać się zwykli obywatele.
Nie przepadała za nauką, a przede wszystkim za analizą wierszy. Pewnego dnia na lekcji dotyczącej Dantego spytała: „ten Dante to koń, prawda?” Gdy wyjaśniono jej, że to wybitny poeta pochodzący z Włoch, od razu się zarumieniła. Lubiła naukę francuskiego i lekcje jazdy konnej. Nigdy nie ukończyła studiów – nie była wykształconą następczynią tronu, gdy obejmowała najważniejszą funkcję w państwie. Oprócz podstaw w kilku dziedzinach, nie posiadała dużej wiedzy.
Trudna, pierwsza i wielka miłość życia
Mając zaledwie 13 lat ujrzała swoją pierwszą – i jak się okazuje po wielu latach – jedyną wielką miłość. W 1939 roku w Dartmouth poznała o pięć lat starszego od siebie następcę greckiego tronu – księcia Filipa – i zakochała się w nim po uszy. Co ciekawe ta dwójka to kuzynostwo, krewni trzeciego stopnia. Na początku znajomości niebieskooki, wysoki blondyn nie zwracał na nią uwagi. Wielu specjalistów zajmujących się zagadnieniem rodziny królewskiej spekulowało, że książę nie traktował tej znajomości tak poważnie jak Elżbieta. Mimo to w trakcie trwania II Wojny Światowej, książę Filip pisał do młodszej wybranki liściki, a ona słała listy do ukochanego, robiła dla niego skarpety na drutach i całowała jego podobiznę przed snem – wyczekując końca działań wojennych
Po zakończeniu wojny spotykała się potajemnie z Filipem pod Londynem, gdyż ojciec nie przepadał za wybrankiem córki. W 1946 roku zaręczyli się na wzgórzu, w parku niedaleko zamku Balmoral bez wcześniejszej konsultacji z rodzicami. Król Jerzy VI zgodził się na zaręczyny dopiero, gdy Elżbieta skończyła 21 lat, więc grecki Filip wyczekiwał na ten dzień, by móc oficjalnie oświadczyć się następczyni tronu.
Ślub i wspólne życie
Ślub odbył się 20 listopada 1947 roku w opactwie westminsterskim, którego świadkami było tysiące Brytyjczyków. Co ciekawe już w dniu ślubu Filip rzucił palenie – na rzecz obietnicy danej małżonce. Pierwsze lata małżeństwa były udane. Po narodzinach Karola w listopadzie 1948 roku, okazało się, że Elżbieta nie ma zbytnio wykształconego instynktu macierzyńskiego. Przestała karmić syna piersią pod pretekstem choroby zakaźnej. Nie kwapiła się również do częstych kontaktów ze swoim pierwszym dzieckiem, które widywała średnio raz w tygodniu.
Gdy książę Filip, tytułowany księciem Edynburga, zapragnął powrócić do marynarki, Elżbieta prosiła go, by zdecydował się na służbę na wodach brytyjskich. Niestety daremnie. Postanowiła wyjechać z mężem na Maltę, gdzie odżyła i mogła prowadzić normalne życie. Czas spędzony na wyspie bardzo jej się podobał.
Wieści o chorobie synka, który był w Londynie nie przekonały jej do powrotu, by sprawdzić, czy infekcja jest groźna. Nie przyjechała również na celebrowanie drugiego święta Bożego Narodzenia małego Karola. Miłość do męża była dla niej ważniejsza niż jej pierworodny – mała istota, która potrzebuje ciepła matki.
Królowa – trudny zawód do pogodzenia z życiem prywatnym?
Została królową mając zaledwie 26 lat, a ciężar obowiązków jaki na nią spadł po przedwczesnej śmierci ojca – Króla Jerzego VI – sprawił, że stała się opanowaną i zasadniczą perfekcjonistką. Sytuacja, w której oboje z mężem się znaleźli, mocno odbiła się na ich relacji. Silny i apodyktyczny książę Filip wiedział, iż do końca swych dni będzie chodził dwa kroki za Elżbietą i stanie w jej cieniu.
Kryzys małżeński pojawił się po kilku latach wraz z naciskami małżonka królowej i Louisa Mountbattena – swata królewskiej pary i przybranego ojca księcia Filipa (który przyjął jego nazwisko) co do zmiany nazwiska dynastii. Budziło to wiele kontrowersji i Elżbieta na początku nie przystała na realizację podstępnego planu Mountbattena. Jednak w 1960 roku zgodziła się na zastosowanie pomysłu – lecz na swój sposób. Dzięki tej decyzji członkowie rodziny niestojący w bezpośredniej linii do objęcia tronu (bez tytułu Jej Królewskiej Wysokości) mogą nosić nazwisko Mountbatten-Windsor.
Małżeństwo Elżbiety i Filipa to fikcja. Książę Edynburga, kiedy tylko mógł, „uciekał” od żony, by móc prowadzić swoje ulubione życie, czyli imprezowanie, granie w krykieta bądź w polo. Grecki Filip uwielbiał towarzystwo kobiet. Jedną z wielu, z którymi się zabawiał (po około 20 latach małżeństwa), była księżniczka Aleksandra z Kentu – która jako jedenastolatka była druhną na jego ślubie z królową. Książe Edynburga, jak się okazuje z opowieści osoby bliskiej rodzinie, miał w Melbourne nieślubne dziecko – córkę. Elżbieta postanowiła zachować w ciszy romanse męża i tolerować je, będąc dla Brytyjczyków wzorem matki i żony Oczywiście nie była to dla niej łatwa sytuacja, ponieważ będąc zakochaną kobietą w swoim mężu, musiała patrzeć na brak odwzajemnienia uczuć z jego strony. Ludzie związani z dworem królewskim mówili o korzystaniu przez królową pomocy ze strony psychiatry.
Historia małżeństwa pary królewskiej posiada także szczęśliwe strony. Nikt tak jak książę Filip nie potrafił jej rozśmieszyć. Kiedyś przebrał się za wampira i gonił ją po pałacu Buckingham. Choć w wielu kwestiach się nie dogadywali, królowa ma w mężu oparcie i zawsze może liczyć na jego radę.
Na szczęście władczyni Wielkiej Brytanii znalazła pocieszenie w innym wydaniu. Z relacji służby wynika, że w latach 60. i 70. spotykała się z mężczyzną. W jego towarzystwie była sobą i czuła się doceniana. Przyjaźniła się z baronem Patrickiem Plunkettem, z którym łączyła ją wyłącznie głęboka przyjaźń – bez aspektów seksualnych. Jako nieliczny z jej bliskich potrafił przełamać sztywny wizerunek Elżbiety, ponieważ potrafił rozbawić ją do łez.
Dzień z życia królowej
To, że królowa ma wiele obowiązków nie dziwi nikogo, ale jaka jest prywatnie nie każdy wie. Dzień monarchini nie wygląda jak dzień zwykłego obywatela. Jej Królewska Wysokość „budzi się o 7:30 i dostaje do łóżka płatki i herbatę darjeeling z mlekiem krów rasy jersey z okolic zamku Windsor. Potem kąpie się w żeliwnej wiktoriańskiej wannie, do której służba wlewa wodę o temperaturze 32-35 stopni Celsjusza. Kiedy chwilę później – około 8:30 – je śniadanie z mężem, prawie nie rozmawiają. Słucha BBC Radio4 i przegląda gazety wyprasowane przez służbę (by nie brudziły palców).” Tak opisuje jej codzienność Marek Rybczaryk w książce Elżbieta II. O czym nie mówi Królowa?
Pomimo
wieku, trzyma się zasad protokołu i podczas wypełniania swoich codziennych
obowiązków przebiera się średnio cztery – pięć razy. W trakcie spożywania
posiłków również musi przestrzegać pewnych reguł, które przez kilka dekad
weszły jej w krew. Przy przystawkach musi pamiętać o prowadzeniu rozmowy z
osobą siedzącą z jej prawej strony, przy obiedzie – z gościem z lewej strony,
natomiast przy deserze nie musi zajmować się myślami z kim może, a z kim nie
powinna pogawędzić, gdyż przy ostatnim posiłku dozwolona jest rozmowa z każdym
z jej gości. Monarchini lubi przy jedzeniu wypić lampkę wina, a wieczorem
kieliszek szampana lub martini. Według słów kuzynki królowej – Margaret Rhodes,
Elżbieta II uwielbia kieliszek ginu i dubonnet
z lodem i cytryną.
Pupile królowej
Do królowej należy około 5300 łabędzi zamieszkujących okolice Tamizy. Lubi wyścigi gołębi, lecz bardziej interesują ją zawody konne. Psy również zajmują ważne miejsce w życiu monarchini. Prawdziwy obraz królowej maluje się na tle corgi – małych piesków o karmelowym umaszczeniu. Jest miłośniczką tej rasy i sama o pupile dba, karmi je codziennie, gdy tylko jest w kraju, a podczas przymiarek krawieckich – jeśli jakaś igła leży na podłodze – monarchini bierze magnes i zbiera nim szpilki, by jej pupile się nie pokaleczyły. W 1992 roku, ciężkim czasie dla Królowej (rozpad trzech małżeństw jej dzieci i pożar w zamku Windsor), pieski corgi pogryzły Elżbietę II tak mocno, że trzeba było założyć jej cztery szwy.
Pupile królowej
Do królowej należy około 5300 łabędzi zamieszkujących okolice Tamizy. Lubi wyścigi gołębi, lecz bardziej interesują ją zawody konne. Psy również zajmują ważne miejsce w życiu monarchini. Prawdziwy obraz królowej maluje się na tle corgi – małych piesków o karmelowym umaszczeniu. Jest miłośniczką tej rasy i sama o pupile dba, karmi je codziennie, gdy tylko jest w kraju, a podczas przymiarek krawieckich – jeśli jakaś igła leży na podłodze – monarchini bierze magnes i zbiera nim szpilki, by jej pupile się nie pokaleczyły. W 1992 roku, ciężkim czasie dla Królowej (rozpad trzech małżeństw jej dzieci i pożar w zamku Windsor), pieski corgi pogryzły Elżbietę II tak mocno, że trzeba było założyć jej cztery szwy.
Inne ciekawostki
Głowa państwa ma konto w banku Coutts, lecz nigdy nie miała karty kredytowej ani paszportu, choć zwiedziła w swoim życiu wiele państw. Nie potrzebuje również szofera, gdyż w 1945 roku zrobiła prawo jazdy. Dlaczego królowa nie posiada obu dokumentów? Odpowiedź jest prosta. Zgodnie z brytyjskim ustawodawstwem, paszporty wydawane są w imieniu monarchii.
Głowa państwa ma konto w banku Coutts, lecz nigdy nie miała karty kredytowej ani paszportu, choć zwiedziła w swoim życiu wiele państw. Nie potrzebuje również szofera, gdyż w 1945 roku zrobiła prawo jazdy. Dlaczego królowa nie posiada obu dokumentów? Odpowiedź jest prosta. Zgodnie z brytyjskim ustawodawstwem, paszporty wydawane są w imieniu monarchii.
Winston
Churchill był pierwszym i ulubionym premierem towarzyszącym królowej w
panowaniu nad krajem.
Nauczona
opanowania, nigdy nie mogła pozwolić sobie na uronienie łzy publicznie.
Wychowywana w takim przeświadczeniu, nawet gdy upadnie na kolano, nie może
pokazać cierpienia. Jednak zdarzyło się jej kilka razy uronić łzę. Jednym z
takich momentów było wycofanie ze służby jachtu „Britannia”, które zastosował
rząd Tony’ego Blaira w celu oszczędności.
Gdy
dostała zaproszenie na ślub księcia Monako – Rainiera III z Grace Kelly,
odmówiła przyjazdu ze względu na zbyt dużą ilość gwiazd filmowych. Nie chce być
kojarzona z celebrytami, dlatego między innymi nie zgadza się nosić futra z
norek.
Podczas
uroczystości otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku, królowa
wystąpiła u boku Daniela Craiga, który wcielił się z tej okazji w swoją
najpopularniejszą rolę – Jamesa Bonda.
Elżbieta
II nigdy nie udzieliła wywiadu i podobno często pod nosem mówi o dziennikarzach
„przeklęci pismacy”.
Nie wzięła
udziału w drugim ślubie swojego syna Karola. Zażądała również od następcy
tronu, by jego małżonka Camilla nigdy nie została królową.
Waity Katie
Która z nas nie marzy o księciu z bajki? Odkąd pamiętam jako małe dziewczynki jesteśmy karmione filmami opowiadającymi piękne historie niczym życie Kopciuszka. Biedna i umęczona dziewczyna marzy o odmiennym życiu, wbrew woli macochy wyrusza na bal i poznaje księcia, który koniec końców się w niej zakochuje. I żyją długo i szczęśliwie. Od momentu gdy Kate pojawiła się u boku Williama, podbiła serca nie tylko Brytyjczyków, lecz wszystkich miłośników rodziny królewskiej. Piękna, młoda, ale przede wszystkim nie pochodząca z arystokratycznej rodziny dziewczyna szybko stała się ulubioną osobistością publikowaną na łamach brukowców, gdyż była pierwszą osobą wprowadzoną do rodziny, łamiącą regułę pochodzenia arystokratycznego. Jest wzorem dla wielu dziewczyn na całym świecie, które utożsamiają się z nią, by pokazywać, że „rzeczy niemożliwe są możliwe”. Odnosząc się do słów „Waity Katie”, u Kate Middleton nie zawsze było pięknie i kolorowo niczym z bajki. Miłość do księcia Williama przeszła burzliwą drogę, a dziennikarze obserwując jej wyczekiwanie na pierścionek od następcy tronu, nazwali ją żartobliwie „Waity Katie” – Czekająca Kasia.
Dziś każdy, kto słyszy jej imię i nazwisko, wie o kim mowa, lecz oprócz wiedzy takiej, że Kate jest żoną przyszłego następcy tronu brytyjskiego – Wilhelma i urodziła trójkę dzieci (George’a, Charlotte, Louis’a), tak naprawdę większość nie wie jaką jest osobą i co w życiu przeszła. By stać się idealną, księżną, przestudiowała wszelkie normy i zasady etykiety królewskiej do perfekcji. Musiała przejść przez drogę cierniową, by koniec końców cieszyć się z opanowania królewskiego savoir - vivre’u. Zwykła dziewczyna kiedyś zostanie królową. Kto wie czy będzie brać przykład z babki swojego męża, by sprostać swemu zadaniu.
Zwykłe życie
Przyszła na świat 9. stycznia 1982 roku i jest najstarszą z trójki rodzeństwa. Ma siostrę Philippe i brata Jamesa. Catherine pomimo braku szlachetnego pochodzenia, nie wywodziła się z biednej rodziny. Rodzice zawodowo związani byli z branżą lotniczą – mama była stewardessą a ojciec – dyspozytorem lotów z British Airways. W latach 80. rodzice Kate założyli spółkę „Party Pieces” z obrotami około 30 milionów funtów. Dzięki majątkowi rodzinę stać było na wykształcenie dzieci w najlepszych collegach. W wieku 11 lat jej rodzice wysłali ją do żeńskiej szkoły – Downe House w Berkshire, gdzie ją nękano.
Kończąc ostatni obowiązkowy etap edukacji, tak jak wielu młodych ludzi na całym świecie, zdecydowała się na rok przerwy. Spędziła trzy miesiące w stolicy Toskanii, ucząc się języka włoskiego w Brytyjskim Instytucie we Florencji. Następnie wybierając studia na kierunku historia sztuki, ukończyła edukacje na Uniwersytecie w St Andrews. To tam w 2002 roku poznała księcia Wilhelma, który był jej kolegą z roku. Podczas studiowania Catherine brała udział w pokazie mody zorganizowanym na uczelni, gdzie prezentowała krótką, prześwitującą i bardzo kontrowersyjną sukienkę. Co ciekawe, pamiętna kreacja osiągnęła na aukcji w 2011 roku wartość 78 tysięcy funtów.
Burzliwa droga z księciem
Zanim zaczęli być parą, mieszkali ze sobą i kilkoma przyjaciółmi. Kiedy wreszcie przyjaźń zamieniła się w miłość, przez kilka lat, obserwatorzy pary zastanawiali się, kiedy William zdobędzie się na odwagę, by oświadczyć się Middleton. Para w 2007 roku rozstała się, a po blisko dwóch latach przerwy – uczucie na nowo rozkwitło. Pewni członkowie Glosse Posse (elitarnej grupy przyjaciół z kręgów arystokratycznych) uważali, że Kate wraz z siostrą pragną wyjść dobrze za mąż. Prasa w 2008 roku pisała o niej: „Kate jest w najlepszym przypadku enigmatyczna, w najgorszym nudna”. Zarzucano jej, że nie ma zainteresowań oprócz chodzenia do ulubionych klubów nocnych czy uczęszczaniu na siłownię. Nie pracowała, dlatego zastanawiano się kim tak naprawdę jest Middleton. Inny raport twierdził, że Królowa Elżbieta II chciała, by dziewczyna księcia zaczęła pracować. Prawda jest taka, iż młoda dziewczyna pomagała w firmie swoich rodziców, jak zapewnia prawnik Middleton – Gerrard Tyrrel. Nie było to jej wymarzone zajęcie. Dostawała wiele propozycji pracy, lecz posada w firmie rodziców wydawała się jej bezpieczna. „Rosyjscy oligarchowie, projektanci mody – chcą jej. Ale jeśli podjęłaby się takiej pracy oskarżano by ją za nadużywanie kontaktów. Co może zrobić? Jest w bardzo trudnej sytuacji.” – odpowiada dziennikarce Katie Nicoll, przyjaciel rodziny. Co ciekawe, w listopadzie 2005 roku Kate otrzymała prace na niepełny etat jako kupiec biżuterii dla Jigsaw, firmy John’a i Belle Robinson.
W czerwcu 2007 roku William zaprosił ją na swoją tematyczną zabawę w wojskowych barakach, na której Kate pojawiła się w przebraniu pielęgniarki. Będąc w nieformalnym związku z przyszłym następcą tronu, Catherine stawiana była w dość dziwnym świetle. Nie miała prawa do jakichkolwiek królewskich korzyści, na przykład opłacanej przez podatników ochrony, nie posiadała rzecznika, a także nie miała osoby, która powiedziałaby jej jak ma się zachowywać bądź ubrać. Po trudnych chwilach związanych z byciem dziewczyną następcy tronu, książę William oświadczył się jej pierścionkiem zaręczynowym swojej matki – księżnej Diany, podczas dziesięciodniowej wycieczki do Kenii w 2010 roku.
Ślub stulecia – dziewczyna z plebsu i książę z najatrakcyjniejszej rodziny królewskiej
Co ciekawe, jeszcze przed ślubem księżna otrzymała własny herb, na którym znajdują się trzy żołędzie dębu – charakteryzujące trójkę rodzeństwa. (Catherine, siostrę Philippe i brata Jamesa). Herb nawiązuje do panieńskiego nazwiska matki (Goldsmith), a linie symbolizują wzgórza z rodzinnego miasta księżnej Cambridge. Ślub obejrzało blisko dwa miliardy widzów na całym świecie. Podczas najważniejszego dnia w jej życiu, kiedy to wszystkie oczy nie tylko w kraju, ale i na całym świecie były na nią zwrócone, księżna zdecydowała się na makijaż własnego autorstwa. Sama najlepiej zna swoją twarz, jak przyznała. Zapewne dlatego nie potrzebowała profesjonalnej interwencji. Przyjechała do Opactwa Westminster samochodem, rezygnując z tradycyjnej parady powozu konnego.
Waity Katie
Która z nas nie marzy o księciu z bajki? Odkąd pamiętam jako małe dziewczynki jesteśmy karmione filmami opowiadającymi piękne historie niczym życie Kopciuszka. Biedna i umęczona dziewczyna marzy o odmiennym życiu, wbrew woli macochy wyrusza na bal i poznaje księcia, który koniec końców się w niej zakochuje. I żyją długo i szczęśliwie. Od momentu gdy Kate pojawiła się u boku Williama, podbiła serca nie tylko Brytyjczyków, lecz wszystkich miłośników rodziny królewskiej. Piękna, młoda, ale przede wszystkim nie pochodząca z arystokratycznej rodziny dziewczyna szybko stała się ulubioną osobistością publikowaną na łamach brukowców, gdyż była pierwszą osobą wprowadzoną do rodziny, łamiącą regułę pochodzenia arystokratycznego. Jest wzorem dla wielu dziewczyn na całym świecie, które utożsamiają się z nią, by pokazywać, że „rzeczy niemożliwe są możliwe”. Odnosząc się do słów „Waity Katie”, u Kate Middleton nie zawsze było pięknie i kolorowo niczym z bajki. Miłość do księcia Williama przeszła burzliwą drogę, a dziennikarze obserwując jej wyczekiwanie na pierścionek od następcy tronu, nazwali ją żartobliwie „Waity Katie” – Czekająca Kasia.
Dziś każdy, kto słyszy jej imię i nazwisko, wie o kim mowa, lecz oprócz wiedzy takiej, że Kate jest żoną przyszłego następcy tronu brytyjskiego – Wilhelma i urodziła trójkę dzieci (George’a, Charlotte, Louis’a), tak naprawdę większość nie wie jaką jest osobą i co w życiu przeszła. By stać się idealną, księżną, przestudiowała wszelkie normy i zasady etykiety królewskiej do perfekcji. Musiała przejść przez drogę cierniową, by koniec końców cieszyć się z opanowania królewskiego savoir - vivre’u. Zwykła dziewczyna kiedyś zostanie królową. Kto wie czy będzie brać przykład z babki swojego męża, by sprostać swemu zadaniu.
Zwykłe życie
Przyszła na świat 9. stycznia 1982 roku i jest najstarszą z trójki rodzeństwa. Ma siostrę Philippe i brata Jamesa. Catherine pomimo braku szlachetnego pochodzenia, nie wywodziła się z biednej rodziny. Rodzice zawodowo związani byli z branżą lotniczą – mama była stewardessą a ojciec – dyspozytorem lotów z British Airways. W latach 80. rodzice Kate założyli spółkę „Party Pieces” z obrotami około 30 milionów funtów. Dzięki majątkowi rodzinę stać było na wykształcenie dzieci w najlepszych collegach. W wieku 11 lat jej rodzice wysłali ją do żeńskiej szkoły – Downe House w Berkshire, gdzie ją nękano.
Kończąc ostatni obowiązkowy etap edukacji, tak jak wielu młodych ludzi na całym świecie, zdecydowała się na rok przerwy. Spędziła trzy miesiące w stolicy Toskanii, ucząc się języka włoskiego w Brytyjskim Instytucie we Florencji. Następnie wybierając studia na kierunku historia sztuki, ukończyła edukacje na Uniwersytecie w St Andrews. To tam w 2002 roku poznała księcia Wilhelma, który był jej kolegą z roku. Podczas studiowania Catherine brała udział w pokazie mody zorganizowanym na uczelni, gdzie prezentowała krótką, prześwitującą i bardzo kontrowersyjną sukienkę. Co ciekawe, pamiętna kreacja osiągnęła na aukcji w 2011 roku wartość 78 tysięcy funtów.
Burzliwa droga z księciem
Zanim zaczęli być parą, mieszkali ze sobą i kilkoma przyjaciółmi. Kiedy wreszcie przyjaźń zamieniła się w miłość, przez kilka lat, obserwatorzy pary zastanawiali się, kiedy William zdobędzie się na odwagę, by oświadczyć się Middleton. Para w 2007 roku rozstała się, a po blisko dwóch latach przerwy – uczucie na nowo rozkwitło. Pewni członkowie Glosse Posse (elitarnej grupy przyjaciół z kręgów arystokratycznych) uważali, że Kate wraz z siostrą pragną wyjść dobrze za mąż. Prasa w 2008 roku pisała o niej: „Kate jest w najlepszym przypadku enigmatyczna, w najgorszym nudna”. Zarzucano jej, że nie ma zainteresowań oprócz chodzenia do ulubionych klubów nocnych czy uczęszczaniu na siłownię. Nie pracowała, dlatego zastanawiano się kim tak naprawdę jest Middleton. Inny raport twierdził, że Królowa Elżbieta II chciała, by dziewczyna księcia zaczęła pracować. Prawda jest taka, iż młoda dziewczyna pomagała w firmie swoich rodziców, jak zapewnia prawnik Middleton – Gerrard Tyrrel. Nie było to jej wymarzone zajęcie. Dostawała wiele propozycji pracy, lecz posada w firmie rodziców wydawała się jej bezpieczna. „Rosyjscy oligarchowie, projektanci mody – chcą jej. Ale jeśli podjęłaby się takiej pracy oskarżano by ją za nadużywanie kontaktów. Co może zrobić? Jest w bardzo trudnej sytuacji.” – odpowiada dziennikarce Katie Nicoll, przyjaciel rodziny. Co ciekawe, w listopadzie 2005 roku Kate otrzymała prace na niepełny etat jako kupiec biżuterii dla Jigsaw, firmy John’a i Belle Robinson.
W czerwcu 2007 roku William zaprosił ją na swoją tematyczną zabawę w wojskowych barakach, na której Kate pojawiła się w przebraniu pielęgniarki. Będąc w nieformalnym związku z przyszłym następcą tronu, Catherine stawiana była w dość dziwnym świetle. Nie miała prawa do jakichkolwiek królewskich korzyści, na przykład opłacanej przez podatników ochrony, nie posiadała rzecznika, a także nie miała osoby, która powiedziałaby jej jak ma się zachowywać bądź ubrać. Po trudnych chwilach związanych z byciem dziewczyną następcy tronu, książę William oświadczył się jej pierścionkiem zaręczynowym swojej matki – księżnej Diany, podczas dziesięciodniowej wycieczki do Kenii w 2010 roku.
Ślub stulecia – dziewczyna z plebsu i książę z najatrakcyjniejszej rodziny królewskiej
Co ciekawe, jeszcze przed ślubem księżna otrzymała własny herb, na którym znajdują się trzy żołędzie dębu – charakteryzujące trójkę rodzeństwa. (Catherine, siostrę Philippe i brata Jamesa). Herb nawiązuje do panieńskiego nazwiska matki (Goldsmith), a linie symbolizują wzgórza z rodzinnego miasta księżnej Cambridge. Ślub obejrzało blisko dwa miliardy widzów na całym świecie. Podczas najważniejszego dnia w jej życiu, kiedy to wszystkie oczy nie tylko w kraju, ale i na całym świecie były na nią zwrócone, księżna zdecydowała się na makijaż własnego autorstwa. Sama najlepiej zna swoją twarz, jak przyznała. Zapewne dlatego nie potrzebowała profesjonalnej interwencji. Przyjechała do Opactwa Westminster samochodem, rezygnując z tradycyjnej parady powozu konnego.
Gdy ojciec
prowadził ją do ołtarza, książę Harry szepnął Wilhelmowi „zaczekaj, jak ją
zobaczysz”, a przyszły małżonek widząc ją u swojego boku powiedział jej, że
wygląda pięknie.
Kate podczas ceremonii ślubowała swojej drugiej połówce: miłość, pocieszenie, szacunek i wsparcie w chorobie i zdrowiu. Ślub książęcej pary był przełomowy, ponieważ nie ślubowała mężowi posłuszeństwa, choć podczas poprzednich ceremonii zaślubin książęcych było to tradycją.
Obrączka Catherine Middleton (od chwili ślubu: księżnej Katarzyny) została wykonana zgodnie z tradycją z 1923 roku z grudki złota walijskiego, podarowanej przez Królową Elżbietę II. Bryłka została wydobyta w Clogau Gold Mine niedaleko aktualnego miejsca zamieszkania księcia. W przeciwieństwie do żony i tradycji, William nie nosi obrączki ślubnej – choć zezwala na to protokół dyplomatyczny. Zamiast tego postanowił nadal nosić sygnet rodziny królewskiej.
Według wyliczeń firmy Brand Finance (zajmującej się kalkulacją wartości licznych marek i przedsiębiorstw) w 2011 roku pamiątki związane ze ślubem Williama i Kate przyniosły około 222 milionów funtów przychodu, a w 2012 roku sam zysk ze sprzedaży biletów na wystawę, na której znalazła się suknia ślubna księżnej Cambridge, wyniósł około 10 mln funtów. Suknia do ostatnich chwil była okryta tajemnicą. Została wykonana z francuskiej koronki, która będąc naszyta na tiul, tworzy oryginalny wzór kwiatów o symbolice Zjednoczonego Królestwa: róż, żonkili, ostów, koniczynek. Królewską kreację zdobił również tren o długości 2,7 metra. Co ciekawe, przy szyciu sukni, krawcy musieli myć dłonie co pół godziny, by kreacja utrzymywana była w czystości, a igły wymieniano, co trzy godziny.
Catherine miała na sobie diadem podarowany od Królowej Elżbiety II, pochodzący z 1936 roku, a w ręku trzymała bukiet kwiatów wśród których znajdował się kwiat o nazwie Sweet William (goździk brodaty).
Z kilku tradycji zrezygnowano, ale jedna pozostała, choć nadano jej nowy charakter. Następca tronu – wraz ze świeżo upieczoną żoną – wiedzieli czym zaskoczyć przy zwyczaju „coś pożyczonego, coś niebieskiego”. Po ceremonii odjechali ozdobionym kabrioletem (o właściwym kolorze błękitu) marki Aston Martin, pożyczonym od księcia Karola. Natomiast księżna miała również wszytą niebieską wstążkę w suknię, by nie pominąć tej ślubnej zasady. Zazwyczaj śluby królewskie, opłacane są przez rodzinę Windsorów. Ślub Williama i Kate był przełomowy, gdyż rodzice panny młodej zadeklarowali się do współfinansowania uroczystości. Budżet państwowy opłacił wyłącznie ochronę tego dnia.
Para nie podpisała intercyzy. Jeden z przyjaciół księcia, udzielając wywiadu w „The Telegraph”, powiedział, że przed ślubem zaproponowano Williamowi podpisanie umowy prawnej, lecz książę kocha Kate i nie chce żadnych papierków dzielących ich związek.
Po ślubie, królowa Elżbieta II nadała Wilhelmowi tytuły księcia Cambridge, hrabiego Stratheam, oraz barona Carrickfergus, dzięki czemu Kate jako małżonka również posiada owe tytuły.
Na cześć świeżo upieczonej księżnej Cambridge, pewien pub w Windsorze został przemianowany.
Nowożeńcy zamieszkali w Nottingham Cottage, lecz w 2013 roku – po narodzinach pierwszego dziecka – przenieśli się do Apartamentu 1A, 20-pokojowej rezydencji znajdującej się wewnątrz pałacu Kensington.
Zainteresowania i działalność
Kate podczas ceremonii ślubowała swojej drugiej połówce: miłość, pocieszenie, szacunek i wsparcie w chorobie i zdrowiu. Ślub książęcej pary był przełomowy, ponieważ nie ślubowała mężowi posłuszeństwa, choć podczas poprzednich ceremonii zaślubin książęcych było to tradycją.
Obrączka Catherine Middleton (od chwili ślubu: księżnej Katarzyny) została wykonana zgodnie z tradycją z 1923 roku z grudki złota walijskiego, podarowanej przez Królową Elżbietę II. Bryłka została wydobyta w Clogau Gold Mine niedaleko aktualnego miejsca zamieszkania księcia. W przeciwieństwie do żony i tradycji, William nie nosi obrączki ślubnej – choć zezwala na to protokół dyplomatyczny. Zamiast tego postanowił nadal nosić sygnet rodziny królewskiej.
Według wyliczeń firmy Brand Finance (zajmującej się kalkulacją wartości licznych marek i przedsiębiorstw) w 2011 roku pamiątki związane ze ślubem Williama i Kate przyniosły około 222 milionów funtów przychodu, a w 2012 roku sam zysk ze sprzedaży biletów na wystawę, na której znalazła się suknia ślubna księżnej Cambridge, wyniósł około 10 mln funtów. Suknia do ostatnich chwil była okryta tajemnicą. Została wykonana z francuskiej koronki, która będąc naszyta na tiul, tworzy oryginalny wzór kwiatów o symbolice Zjednoczonego Królestwa: róż, żonkili, ostów, koniczynek. Królewską kreację zdobił również tren o długości 2,7 metra. Co ciekawe, przy szyciu sukni, krawcy musieli myć dłonie co pół godziny, by kreacja utrzymywana była w czystości, a igły wymieniano, co trzy godziny.
Catherine miała na sobie diadem podarowany od Królowej Elżbiety II, pochodzący z 1936 roku, a w ręku trzymała bukiet kwiatów wśród których znajdował się kwiat o nazwie Sweet William (goździk brodaty).
Z kilku tradycji zrezygnowano, ale jedna pozostała, choć nadano jej nowy charakter. Następca tronu – wraz ze świeżo upieczoną żoną – wiedzieli czym zaskoczyć przy zwyczaju „coś pożyczonego, coś niebieskiego”. Po ceremonii odjechali ozdobionym kabrioletem (o właściwym kolorze błękitu) marki Aston Martin, pożyczonym od księcia Karola. Natomiast księżna miała również wszytą niebieską wstążkę w suknię, by nie pominąć tej ślubnej zasady. Zazwyczaj śluby królewskie, opłacane są przez rodzinę Windsorów. Ślub Williama i Kate był przełomowy, gdyż rodzice panny młodej zadeklarowali się do współfinansowania uroczystości. Budżet państwowy opłacił wyłącznie ochronę tego dnia.
Para nie podpisała intercyzy. Jeden z przyjaciół księcia, udzielając wywiadu w „The Telegraph”, powiedział, że przed ślubem zaproponowano Williamowi podpisanie umowy prawnej, lecz książę kocha Kate i nie chce żadnych papierków dzielących ich związek.
Po ślubie, królowa Elżbieta II nadała Wilhelmowi tytuły księcia Cambridge, hrabiego Stratheam, oraz barona Carrickfergus, dzięki czemu Kate jako małżonka również posiada owe tytuły.
Na cześć świeżo upieczonej księżnej Cambridge, pewien pub w Windsorze został przemianowany.
Nowożeńcy zamieszkali w Nottingham Cottage, lecz w 2013 roku – po narodzinach pierwszego dziecka – przenieśli się do Apartamentu 1A, 20-pokojowej rezydencji znajdującej się wewnątrz pałacu Kensington.
Zainteresowania i działalność
Monarchini
od lat współpracuje z ekspertami, którzy pomagają w propagowaniu silnych podstaw
społecznych i psychologicznych u dzieci, by wspierać ich w rozwoju. Jej pasją
jest również sport i w tym zakresie działa z olbrzymim zapałem. Uważa, że
aktywność fizyczna edukuje i zmienia życie na lepsze. Współpracuje z wieloma
organizacjami, które gwarantują młodym ludziom możliwości do aktywności
fizycznej – nie tylko w ośrodkach, ale i na powietrzu, by cieszyć się pięknem
natury.
Przyszła królowa od lat interesuje się sztuką wizualną, fotografią, tekstyliami czy projektowaniem. Dzięki ukończeniu studiów na kierunku historii sztuki, oczywistym jest patronat księżnej w tej dziedzinie. Księżna Cambridge w 2018 roku została pierwszym królewskim patronem Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie.
Wraz z mężem i księciem Harrym oraz jego małżonką – Meghan, prowadzą własną organizację charytatywną pod nazwą The Royal Foundation of The Duke and Duchess of Cambridge oraz The Duke and Duchess of Sussex.
Różne nowinki o Kate
Księżna ma alergię na konie.
Czasem korzysta z wypożyczania rowerów miejskich w Londynie.
17 lipca 2018 roku księżna Cambridge, podczas wizyty w Łazienkach Królewskich, ubrała suknię polskiej projektantki – Gosi Baczyńskiej.
Fani królewskiej rodziny byli pełni zachwytu, gdy oficjalny profil Kensington Palace opublikował zdjęcie księcia Cambridge odtwarzającego fotografie swojej żony z dzieciństwa z tego samego miejsca. Pierwsze zdjęcie przedstawia księcia Williama podczas zwiedzania Dżeraszu – to samo miejsce w wieku czterech lat, odwiedziła księżna Kate wraz z rodziną – natomiast po prawej stronie pokazano oryginalne zdjęcie czteroletniej księżnej wraz z rodziną. W latach 80. Catherine wraz z rodzina mieszkała w Ammanie.
Dwie perełki korony królewskiej
Piękne, choć o odmiennej krwi, malują obraz potęgi i szacunku rodu Windsorów. Obie szatynki przeszły w swoim życiu ciężkie chwile, by stać się mądrymi i w pełni gotowymi kobietami do objęcia władzy w kraju. Reprezentują nie tylko kraj i swoje pochodzenie, ale także budują świadomość wielu młodych kobiet, by skupiały się na ważnych sprawach, które otaczają ich rzeczywistość. Kate powoli przygotowuje się do roli, która ją czeka – piastowania funkcji królowej Zjednoczonego Królestwa Brytyjskiego choć pierwszy w kolejności do objęcia tronu jest książę Karol z małżonką Camillą, Królowa chciałaby, by młodsza para książęca, która jest nowoczesnym i atrakcyjnym wzorem dla Brytyjczyków, zasiadła wspólnie na tronie.
Dziedzictwo Windsorów pozostaje majestatycznym wzorem tradycji, pielęgnowanym od dziesięcioleci. Elżbieta II i księżna Kate nadały swoim istnieniem powiewu świeżości i przełamania klasycznego i tradycyjnego obrazu dynastii. Trudno wyobrazić sobie inne kobiety na ich miejscu, dlatego ród Windsorów jest najpilniej obserwowaną rodziną królewską na całym świecie. Kto wie, może kiedyś którejś z nas uda się poślubić księcia. Skoro Kate udało się przełamać pewną regułę rodu królewskiego, to wszystko jest możliwe.
Przyszła królowa od lat interesuje się sztuką wizualną, fotografią, tekstyliami czy projektowaniem. Dzięki ukończeniu studiów na kierunku historii sztuki, oczywistym jest patronat księżnej w tej dziedzinie. Księżna Cambridge w 2018 roku została pierwszym królewskim patronem Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie.
Wraz z mężem i księciem Harrym oraz jego małżonką – Meghan, prowadzą własną organizację charytatywną pod nazwą The Royal Foundation of The Duke and Duchess of Cambridge oraz The Duke and Duchess of Sussex.
Różne nowinki o Kate
Księżna ma alergię na konie.
Czasem korzysta z wypożyczania rowerów miejskich w Londynie.
17 lipca 2018 roku księżna Cambridge, podczas wizyty w Łazienkach Królewskich, ubrała suknię polskiej projektantki – Gosi Baczyńskiej.
Fani królewskiej rodziny byli pełni zachwytu, gdy oficjalny profil Kensington Palace opublikował zdjęcie księcia Cambridge odtwarzającego fotografie swojej żony z dzieciństwa z tego samego miejsca. Pierwsze zdjęcie przedstawia księcia Williama podczas zwiedzania Dżeraszu – to samo miejsce w wieku czterech lat, odwiedziła księżna Kate wraz z rodziną – natomiast po prawej stronie pokazano oryginalne zdjęcie czteroletniej księżnej wraz z rodziną. W latach 80. Catherine wraz z rodzina mieszkała w Ammanie.
Dwie perełki korony królewskiej
Piękne, choć o odmiennej krwi, malują obraz potęgi i szacunku rodu Windsorów. Obie szatynki przeszły w swoim życiu ciężkie chwile, by stać się mądrymi i w pełni gotowymi kobietami do objęcia władzy w kraju. Reprezentują nie tylko kraj i swoje pochodzenie, ale także budują świadomość wielu młodych kobiet, by skupiały się na ważnych sprawach, które otaczają ich rzeczywistość. Kate powoli przygotowuje się do roli, która ją czeka – piastowania funkcji królowej Zjednoczonego Królestwa Brytyjskiego choć pierwszy w kolejności do objęcia tronu jest książę Karol z małżonką Camillą, Królowa chciałaby, by młodsza para książęca, która jest nowoczesnym i atrakcyjnym wzorem dla Brytyjczyków, zasiadła wspólnie na tronie.
Dziedzictwo Windsorów pozostaje majestatycznym wzorem tradycji, pielęgnowanym od dziesięcioleci. Elżbieta II i księżna Kate nadały swoim istnieniem powiewu świeżości i przełamania klasycznego i tradycyjnego obrazu dynastii. Trudno wyobrazić sobie inne kobiety na ich miejscu, dlatego ród Windsorów jest najpilniej obserwowaną rodziną królewską na całym świecie. Kto wie, może kiedyś którejś z nas uda się poślubić księcia. Skoro Kate udało się przełamać pewną regułę rodu królewskiego, to wszystko jest możliwe.
Julia Pożarlik
juliapozarlik@gmail.com
Źródła:
1.M. Rybarczyk: Elżbieta II. O czym nie mówi królowa? Kraków 2016;
2.W. Horobik: Elżbieta II królowa dwóch epok. Warszawa 1997;
3.J. Borzyszkowski: Wpływ eventu na rynek turystyczny – przykład ślubu księcia Williama i Kate Middleton, czerwiec 2011 (www.turystykakulturowa.org);
4.ROYAL: The Duchess of Cambridge (www..royal.uk/the-duchess-of-cambridge);
5.Kate Nicholls: Will’s cup of tea. Listopad 2008 (www.katienicholl.com/wp/vanity-fair/);
6.ODN: Prince William and Kate Middleton - Full interview (www.youtube.com/watch?v=U4RcE9G1MhM);
7.S. Forrester: The Royal Choice (www.vogue.co.uk/article/kate-middleton-wedding-makeup);
8.The Telegraph: Royal wedding boosts revenues to £41m (www.telegraph.co.uk/news/uknews/royal-wedding/8663531/Royal-wedding-boosts-revenues-to-41m.html);
9.Z. Wood: Royal wedding gives £2bn boost to UK tourism (www.theguardian.com/uk/2011/apr/29/royal-wedding-tourism-boost);
10.The Forbes: Kate Middleton and Prince William Celebrate Fifth Anniversary: The Best Moments from the Royal Wedding (www.forbes.com/sites/forbeslifestyle/2016/04/29/kate-middleton-and-prince-william-celebrate-fifth-anniversary-the-best-moments-from-the-royal-wedding/#205a530e1e9f);
11.TVN24: To już dziś. Para książęca wyląduje w Warszawie. 17 lipca 2017 (www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wizyta-williama-i-kate-w-polsce,757470.html);
12.TVN24: Duchess Kate in a Baczyńska dress. "I am happy, still shaking" (www.tvn24.pl/william-and-kate-in-poland,156,m/duchess-kate-in-a-baczynska-dress-i-am-happy-still-shaking,757900.html);
Zdjęcie: Anna Czarnota