Przejdź do głównej zawartości

Światło i jego wpływ na ludzki organizm


Od kiedy w życiu człowieka pojawiła się elektryczność, jego dobowy cykl został zakłócony przez sztuczne oświetlenie. Życie według zegara biologicznego jest obecnie niemożliwe, gdyż funkcjonujemy o różnych porach doby przez pracę, nocną naukę czy też życie towarzyskie. Co więcej, współcześnie urządzenia elektroniczne emitujące światło niebieskie stały się nieodłącznym elementem codzienności. Jak różne rodzaje światła wpływają na ludzki organizm i jakie zagrożenia niesie za sobą ciągłe korzystanie z telefonu bądź laptopa?


Rytm dobowy 

Nasze organizmy mają swój naturalny rytm, który działa w dwudziestoczterogodzinnym cyklu. Jego początek następuje każdego poranka, gdy dociera do nas naturalne światło słoneczne. Komórki i układy narządów są przygotowane na wykonywanie różnych zadań,

w zależności od aktualnej pory dnia lub nocy. Skok ciśnienia występuje około godziny siódmej rano, natomiast do dziesiątej człowiek osiąga szczyt zdolności umysłowych. Nasz system trawienny najlepiej funkcjonuje w południe. Najlepszą koordynację i refleks mamy w godzinach popołudniowych, wtedy też procesy trawienne zaczynają zwalniać. Około godziny dwudziestej pierwszej organizm zaczyna przygotowywać się do snu, a nasz mózg aktywuje wydzielanie melatoniny. Ciało stara się koordynować działanie wszystkich układów na podstawie natężenia światła naturalnego, dlatego też odgrywa ono kluczową rolę w cyklu dobowym. Jest ono najważniejszym wyznacznikiem czasu dla człowieka, ale nawet w przypadku braku bodźców świetlnych możemy utrzymać prawidłowy rytm dobowy, gdyż mają na niego wpływ także takie czynniki jak wysiłek fizyczny, pora spożywania posiłków oraz aktywność społeczna i umysłowa. Nietrudno domyślić się, że współczesny rozkład dnia i nasze codzienne nawyki zakłócają go. Wieczorne oglądanie uwielbianego przez wszystkich Netflixa czy też praca do późna sprawiają, że organizm zachowuje się w taki sposób, jakby noc jeszcze nie nastała. Ponadto, harmonogram dnia, który odbiega od potrzeb naszego ciała, może potęgować lub przyczyniać się do powstania wielu dolegliwości fizycznych, takich jak złe samopoczucie czy ból głowy, a nawet prowadzić do zaburzeń snu. 


Terapia czerwonym światłem

W 1967 roku Endre Mester, pracownik naukowy Uniwersytetu Semmelweisa w Budapeszcie, po raz pierwszy opisał efekty terapii czerwonym światłem. Przeprowadził on wczesne eksperymenty naukowe, które dotyczyły biologicznych skutków napromieniowania laserem. Dostrzegł, że sierść myszy eksponowanych na światło czerwonego lasera odrastała w znacznie szybszym tempie, niż tych, których nie naświetlano. Obecnie terapię czerwonym i podczerwonym światłem chętnie wykorzystują sportowcy, gdyż powoduje ona przyśpieszenie regeneracji mięśni i leczenia kontuzji. Światło czerwone wykorzystywane jest także w kosmetologii, ponieważ opóźnia procesy starzenia, redukuje zmarszczki i przebarwienia, a nawet pomaga w redukcji blizn czy rozstępów. Co więcej, pozytywne działanie terapii czerwonym światłem potwierdzają liczne badania w takich obszarach medycyny jak dentystyka, neurologia czy dermatologia. Ekspozycja na czerwone i podczerwone światło wzmaga produkcję ATP, czyli nośnika energii chemicznej w naszym organizmie. Zwiększenie energii dostarczanej przez ATP może powodować poprawę funkcjonowania mózgu, zwiększenie siły mięśniowej i wytrzymałości. Dodatkowo światło czerwone zwiększa produkcję kolagenu, przez co nasza skóra zyskuje lepszy wygląd, a rany i oparzenia goją się szybciej. Dzięki badaniom dowiedzieliśmy się również, że czerwone światło redukuje bóle stawów, wspomagając przy tym regenerację tkanki chrzęstnej. Mimo wielu korzyści, jakie niesie za sobą terapia tym rodzajem światła, może ona wywołać także niechciane skutki uboczne, takie jak rozregulowanie snu i poparzenia. Może również negatywnie wpływać na układ odpornościowy i uszkadzać komórki, gdyż urządzenia wykorzystywane w terapii emitują promieniowanie EMF.


Czym jest światło niebieskie i jak się przed nim chronić?

Światło niebieskie, nazywane także światłem widzialnym, jest emitowane zarówno przez słońce, jak i różne urządzenia cyfrowe, z których korzystamy na co dzień. Pełni ono ważne funkcje dla organizmu człowieka, gdyż poprawia samopoczucie i czas reakcji, a także reguluje rytm dobowy. Jest ono obecne w świetle dziennym i utrzymuje człowieka w stanie czuwania. Światło niebieskie emitowane przez naturalne źródła światła ma zupełnie inną charakterystykę widmową, niż to, które pochodzi z ekranów telefonów komórkowych, telewizorów czy tabletów. Zbyt długa ekspozycja na tego rodzaju światło może powodować przemęczenie, pieczenie i suchość oczu, a także negatywnie wpływać na sen. Nierzadko przyczynia się również do uszkodzenia siatkówki i zwyrodnienia plamki żółtej, nieuleczalnej choroby, która dawniej dotykała głównie osoby starsze. Postęp technologiczny spowodował, że z jej powodu zaczęli tracić zdrowie coraz to młodsi ludzie. Ponadto światło niebieskie hamuje wydzielanie melatoniny, dlatego też nie powinniśmy korzystać z urządzeń elektronicznych w godzinach wieczornych, ponieważ może zaburzyć to nasz cykl dobowy, a także prowadzić do bezsenności. Czy istnieje zatem sposób ochrony przed światłem niebieskim? Najprostszym, a zarazem najlepszym rozwiązaniem byłoby ograniczenie korzystania z urządzeń je emitujących. Niestety w obecnej sytuacji, w której wiele osób pracuje zdalnie przy pomocy tego rodzaju urządzeń, jest to niemalże niewykonalne. Możemy jedynie starać się wykonywać wszystkie swoje obowiązki około południa, tak, aby nie narażać się na jego emisję tuż po obudzeniu, jak i wieczorem. Pomocne może okazać się też robienie sobie kilkunastominutowych przerw w pracy przed komputerem. Na rynku pojawiło się wiele rodzajów okularów z filtrem blokującym światło niebieskie. Okulary te wyposażone są w powłokę antyrefleksyjną, która chroni nasze oczy przed jego działaniem, więc może warto byłoby rozważyć ich zakup. Powinniśmy również zmienić ustawienia wyświetlaczy naszych urządzeń elektronicznych. Wiele z nich posiada funkcję zmiany temperatury kolorów wyświetlanego obrazu oraz funkcję automatycznego dostosowania do warunków oświetleniowych. Nie zapominajmy również o badaniach profilaktycznych, odpowiedniej higienie pracy i snu oraz o zbilansowanej diecie bogatej w witaminę A, luteinę i zeaksantynę, gdyż może to pozwolić nam cieszyć się zdrowym wzrokiem i prawidłowym funkcjonowaniem według naturalnego rytmu dobowego.


Jak możemy zauważyć, różne rodzaje światła w odmienny sposób oddziałują na ludzki organizm. Czerwone światło odpowiada głównie za jego ożywienie i regenerację. Ze względu na to, że technologia odgrywa w życiu współczesnego człowieka znaczącą rolę i towarzyszy nam każdego dnia, stale funkcjonujemy przy emisji światła niebieskiego.

Może nieść to ze sobą negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia i samopoczucia. Zgłębienie wiedzy na temat tego rodzaju światła pomoże nam wprowadzić do naszego życia nowe nawyki lub zmienić swoje przyzwyczajenia w taki sposób, aby neutralizować szkodliwe działanie światła niebieskiego. Dzięki temu będziemy w stanie uniknąć rozregulowania rytmu dobowego, a nawet groźnych chorób oczu. Pozwoli nam to także na głęboki i regenerujący sen, który spowoduje, że rano obudzimy się wypoczęci i pełni energii. 


 Roksana Sałbut

salbut.roksana@gmail.com



Źródła:

K. Suhas, M. Seaton: Naturalny rytm dobowy. Działaj w zgodzie ze swoim organizmem;

U. Piasecka: Rytmy dobowe to nasze dziedzictwo, jako Ziemian. (www.swiatlekarza.pl/rytmy-dobowe-dziedzictwo-jako-ziemian/);

D. Jankowski: Terapia czerwonym światłem – właściwości, zalety, działanie. (www.selfguru.com/pl/terapia-czerwonym-swiatlem-wlasciwosci-zalety-dzialanie/); 

A. Wichniak: Zaburzenia rytmu okołodobowego. (www.mp.pl/pacjent/psychiatria/bezsennosc/71289,zaburzenia-rytmu-okolodobowego);

B. Pakuła: Jak ochronić oczy przed światłem niebieskim?

(www.barbarapakula.pl/jak-ochronic-oczy-przed-swiatlem-niebieskim/);

K. Sobańska: Jak chronić się przed niebieskim światłem i zadbać o lepszy sen? (www.youtube.com/watch?v=ALLfhe-WUho&t=53s). 


Zdjęcie: Ales Nesetril (www.unsplash.com).


Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

Czy anime to tylko hentai?

„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie, a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę? Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody. Co t