Przejdź do głównej zawartości

Elfy w natarciu!


Drobne, pulchne, roześmiane buzie. Maleńkie istotki o dobrym usposobieniu. Jednym słowem – urocze. Tak wyobrażamy sobie elfy, ale nic bardziej mylnego! Historia oraz zachowane wierzenia udowadniają, że była to – i wciąż jest – rasa o wiele sprytniejsza, niż możemy przypuszczać. 


Elfy to istoty nadnaturalne, które występują w podaniach skandynawskich, germańskich, celtyckich, a także anglosaskich. Pierwsze wzmianki o fantastycznych stworzeniach pochodzą już z IX wieku n.e. Edda starsza, znana również jako Edda poetycka, stanowi bogate źródło wiedzy na temat staroskandynawskich zwyczajów oraz wierzeń. Lektura Eddy przybliża nam dawne czasy oraz pozwala na odtworzenie kosmologii wikingów. Dzięki temu dowiadujemy się, że elfy swoje istnienie zawdzięczają Odynowi i jego dwóm braciom. Powołali oni do życia dwie rasy elfów. W encyklopedii opublikowanej w 1861 roku można przeczytać: „Oblicze jednych piękniejsze było od słońca, drugich czarniejsze od smoły. Pierwsi byli szlachetni i dobroczynni, drudzy źli i szkodliwi. Są to napotykane we wszystkich religiach pierwiastki złego i dobrego”. 



Małe i niepozorne

Kiedy myślimy o elfach, przed oczami stają nam najczęściej te znane z prozy J. R. R. Tolkiena. Jasnowłosy, o lśniących oczach i atłasowej, alabastrowej skórze – książę Leśnego Królestwa, Legolas. Niezwykle przystojny, a poza tym doskonale strzela z łuku. Jest tylko jedno małe „ale”… wydaje się być wredny, pyszałkowaty, po prostu niesympatyczny. Kreacja Legolasa oraz pozostałych elfów jest nie tyle ciekawa, co bardziej zastanawiająca, ponieważ we folklorze wyobrażano je sobie jako małe, dobrotliwe ludziki.
We wspomnianej wcześniej encyklopedii przeczytamy, że: „Są to istoty niezmiernie małe, lekkie, powiewne, urocze. Grono winne, jabłka, jest dla nich ciężarem, lecz obdarzone w danych razach nadzwyczajną, olbrzymią siłą; mogą podnosić skały, pokonywać najsilniejszych mężów, rozrzucać gmachy”. Ponadto „noszą szklane trzewiki, na głowach czapeczki, których wierzchołek kończy się dzwoneczkiem. Kto znajdzie taki pantofelek lub dzwoneczek, wszystko otrzyma od elfa, który je zgubił”.
Powyższy opis budzi jednoznaczne skojarzenia z Calineczką autorstwa Hansa Christiana Andersena. Oprócz opisu przygód maleńkiej dziewczynki, pojawia się również motyw istot mieszkających w kwiatach oraz ich króla: „Był to duszek kwiatów. W każdym kwiecie mieszkał taki maleńki pan albo maleńka pani, a ten królował nad wszystkimi”.
Mamy więc do czynienia z istotami ceniącymi sobie kontakt z naturą: z jednej strony leśne zacisza, zielone polany i ukwiecone łąki, a z drugiej – akweny. Elfy zimują we wnętrzu gór, zbierając drogie metale, kując złoto i srebro, co upodabnia je do pierwotnie żyjących w kopalniach krasnoludów. Wraz z pojawieniem się wiosny wychodzą na powierzchnię, by prowadzić zwyczajny dla siebie tryb życia: biegać po łąkach, bujać się na gałęziach drzew, sypiać w kielichach kwiatów, a także tańczyć i śpiewać przy blasku księżyca.
Wydawać by się mogło, że stworzenia te są niezwykle urzekające i cnotliwe, ale to tylko pozory. Potrafią porządnie uprzykrzyć człowiekowi życie!



Wyobrażenia kontra rzeczywistość

Wyobrażenia elfów jako dobrych, leśnych duszków można włożyć między bajki.
Agnieszka, autorka blogu „Vidgis” dzieli się z czytelnikami historią o amuletach, które miały chronić ludzi przed demonami, czyli… elfami. Pierwszy z nich – będący niewielkich rozmiarów blaszką – nosił następującą inskrypcję, która w przekładzie brzmi: „Zaklinam elfy męskie i elfy żeńskie w imię Boga Ojca Wszechmogącego, żeby nie mogły zaszkodzić noszącemu ten amulet. W imię Pana”. Drugi natomiast: „Zaklinam wszystkie elfy męskie i żeńskie i wszystkie demony przez Ojca i Syna, i Ducha Świętego, i przez wszystkich boskich świętych, żeby nie zaszkodziły służebnicy Pańskiej Margarecie ani na oczy, ani na inne członki. Amen. Jesteś wielki na wieki, Panie”. Oba znaleziska datowane są na okres między XII a XV wiekiem, zatem z dużym marginesem błędu.
Choć potrzeba noszenia amuletów ochronnych wydaje się szokująca, wcale nie była bezpodstawna – służyła ochronie przed wyjątkowo okrutnymi występkami elfów. Brytyjska folklorystka Katherine Mary Briggs wyszczególnia złośliwości w postaci niszczenia plonów i podkradania mleka. Zdarzały się jednak również poważniejsze zbrodnie – elfy miały porywać dzieci, uprowadzać dorosłych, a nawet mordować ludzi dla zabawy i składać ich w ofierze piekłu.
Wojciech Górczyk wyjaśnia, że wraz z chrystianizacją nazwa „elf” zaczęła odgrywać negatywną rolę. Widać wyraźny podział  na dobre i złe elfy. Zaczynają być kojarzone z wcieleniami szatana (Anglia), a także z istotami zsyłającymi na ludzi koszmary (Anglia, Niemcy).  



W zgodzie z naturą

Są i tacy, którzy uważają, że lepiej żyć z nimi w zgodzie, ponieważ złośliwość elfów nie zna granic. Niewątpliwie na uwagę zasługuje, nieżyjąca już, Erla Stefánsdóttir. Znana islandzka badaczka sporządziła wiele charakterystyk ukrytych istot. Oprócz wytwornych elfów wyróżniła również posępne krasnoludy oraz potężne trolle. Ponieważ była cenionym medium, niejednokrotnie proszono ją, aby sprawdziła, czy dana posiadłość jest wolna od wspomnianych stworzeń.

Kiedy dochodzi do serii niewyjaśnionych zdarzeń, wywołujących niepokój wśród mieszkańców, do głosu dopuszcza się osoby, które potrafią rozmawiać z niewidzialnymi istotami. W ten sposób można osiągnąć kompromis, zadowalający obie strony. Przykładowo, w latach 70. wezwano medium, aby przeprowadzić negocjacje z poirytowanymi elfami, które nie zgodziły się na budowę drogi koło Akureyri. Zagroziły one sabotażem projektu. Dzięki dwóm seansom uzyskano kompromis: jeżeli urzędnicy zrezygnują z użycia środków wybuchowych, elfy przestaną się sprzeciwiać.
Internet dostarcza wciąż wielu ciekawych historii o elfich bojkotach. Na jednej ze stron internetowych przeczytamy, że w 2014 roku elfy zablokowały budowę drogi w Islandii: „Elfy lub Huldufolk (Ukryty Lud) spowodowały już tyle zakłóceń w planach budowlanych w Islandii w poprzednich latach, że Państwowa Administracja Dróg i Nadbrzeża wystosowała specjalne oświadczenie dotyczące dochodzenia na temat elfów. Absurd sytuacji jest tym większy, że z obowiązujących procedur wynika, że w publicznych przesłuchaniach na temat wpływu na środowisko muszą także wziąć udział... same elfy. Problem w tym, że te – swoim zwyczajem – pozostają nieuchwytne”. Kolejnym przykładem jest zmiana projektu budowy osiedla w Hveragerði. Zmieniono układ budynków i ograniczono ich ilość, ponieważ znajdowała się tam skała, którą uważano za dom elfów.
Z książki Szepty kamieni. Historie z opuszczonej Islandii dowiemy się, że: „Brzmi to zabawnie i dziwnie, ale na Islandii elfy się szanuje. Zanim wysadzi się górę, należy najpierw ich o to zapytać, podobnie jak to robili dziadkowie i ojcowie obecnych mieszkańców (…). Nie znajdziemy Islandczyka gotowego przesunąć kamień, gdyby się wcześniej dowiedział, że mieszkają w nim elfy”. Jeśli jednak zabierze się im teren pod budowę własnych domów, należy zbudować niewielkich rozmiarów domki, do których elfy będą mogły się wyprowadzić.
Co ciekawe, według statystyk z 2006 roku 26% mieszkańców Islandii wierzy w obecność elfów, 80% twierdzi, iż jest takie prawdopodobieństwo, że istnieją. Natomiast 1% mieszkańców Hafnarfjordur deklaruje, że widziało kiedyś elfa. 

Te niewidzialne, drobne istoty potrafią zamieszać wprowadzić porządny zamęt w życie niejednego człowieka. Niech za przykład posłuży film Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga. Nie zamierzam jednak zdradzać, jak bardzo elfy skomplikowały życie głównych bohaterów, by mogły one wziąć udział w konkursie Eurowizji. Oprócz odniesień do ludowych wierzeń, zobaczymy także zapierające dech w piersiach islandzkie widoki. Zdecydowanie polecam tę muzyczną komedię!


Źródła:

W. Górczyk: Elfy – Istoty fantastyczne w mitologii nordyckiej.  (www.kulturaihistoria.umcs.lublin.pl/archives/1482);

Elf. (www.encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Elf);

Parę islandzkich zasad życia z elfami. (www.iceland.pl/artyk/040719artyk1.html);

Elfy blokują budowę drogi na Islandii. (wgospodarce.pl/informacje/9582-elfy-blokuja-budowe-drogi-na-islandii);

Islandzki sąd zdecydował: drogi nie będzie, bo to może zdenerwować elfy. (podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15276849,islandzki-sad-zdecydowal-drogi-nie-bedzie-bo-to-moze-zdenerwowac.html); 

Zmiany w projekcie z powodu elfów. (icelandnews.is/wiadomosci/z-kraju/zmiany-w-projekcie-z-powodu-elfow);

K. Briggs: A Dictionary of Fairies: Hobgoblins, Brownies, Bogies and Other Supernatural Creatures;

B. Lenard, P. Mikołajczyk: Szepty kamieni. Historie z opuszczonej Islandii;

Encyklopedyja powszechna. Tom 8.


 Wiktoria Łakota 

wiki.konwalia@gmail.com



Zdjęcia:

pixabay.com/photos/elf-mushroom-fantasy-forest-5798491;

unsplash.com/photos/8X19catOuNI;

pixabay.com/photos/flag-icelandic-garden-home-house-5322703;

pixabay.com/photos/mushrooms-elf-fantasy-moss-woods-5706670.



Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy...

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z ...

Elvis – największa rewolucja kulturalna XX wieku

Każdy o nim słyszał i każdy kojarzy jego wizerunek – niezależnie od tego, czy chodzi o naszych dziadków, rodziców czy młodsze pokolenia. Legenda, marka, rewolucja, a przede wszystkim człowiek, który podbił i zmienił na zawsze kulturę całego świata.   Artyści tworzą coś, co nawet po ich śmierci doskonale funkcjonuje i dzięki temu zapisują się na stałe w ludzkiej podświadomości. Nieśmiertelność może dać muzyka, obrazy, wynalazek. Tymczasem w tym konkretnym przypadku mówi się: „Elvis wiecznie żywy”. Nie tylko jego muzyka – rock and roll, nie tylko strój czy taniec. To stwierdzenie wskazuje, że Elvis Presley nie jest symbolem jednej, konkretnej dziedziny. Wystarczy się rozejrzeć – znajdziemy go niemal wszędzie. Jego podobizny znajdują się na koszulkach, kubeczkach, plakatach, muzykę można usłyszeć w najróżniejszych miejscach, a nawiązania do stylu występowania na scenie dostrzec w wielu filmach. Na świecie można się spotkać z tysiącami jego naśladowców – podczas...