Przejdź do głównej zawartości

Agnieszka, mówią mi…


Na fali emitowanego serialu TVP ,,Osiecka” nazwisko poetki znów pojawiło się na ustach wielu osób. Eteryczna, a przy tym niebywale skryta. Romantyczna, choć w uczuciach niestała. Pisała w różnych gatunkach – od tekstów piosenek dla znanych gwiazd, aż po slogan reklamowy dla Coca-Coli. 


Wielu ludzi do dziś patrzy na jej postać przez pryzmat dwóch nieudanych małżeństw i licznych romansów, o których zresztą powiedziano i napisano już chyba wszystko. Jednak jaka tak naprawdę była Osiecka? Co ją inspirowało? Dziś postaram się przybliżyć jej postać z nieco bardziej ,,ludzkiej” perspektywy.


Dziewczyna z ambicjami 

Urodzona 9 października 1934 r. Agnieszka już od dzieciństwa przejawiała zdolności artystyczne. I w zasadzie nic w tym dziwnego, jeśli wziąć pod uwagę, że jej ojciec Wiktor Osiecki był uzdolnionym pianistą. Po upadku powstania warszawskiego rodzina trafiła do obozu przejściowego w Pruszkowie, a następnie została wywieziona na roboty do Austrii. Co ciekawe, sama Agnieszka nigdy nie wspominała tego okresu w negatywny sposób. Był to bowiem dla niej beztroski czas zabaw z innymi dziećmi. Po powrocie do Warszawy rodzina budziła mieszane uczucia, gdyż jej ojciec miał korzenie węgierskie, nie potrafił mówić poprawną polszczyzną. Osiecka zresztą przez całe życie pozostawała pod silnym wpływem ojca, zwłaszcza jeśli chodzi o poglądy polityczne, gdyż ten określał siebie jako ,,bezpartyjnego” i ,,bezpaństwowego”. Matkę zaś uważała za osobę słabą, zbyt łatwo ulegającą wpływom.

Po ukończeniu liceum Osiecka najpierw dostała się na Wydział Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, później zaś postanowiła studiować reżyserię w Łodzi. Choć już wtedy pisała recenzje filmowe do Sztandaru Młodych, życie szybko zweryfikowało jej plany zawodowe. Sama przyznała to po latach, o czym możemy przeczytać w książce Osiecka. Nikomu nie żal pięknych kobiet: ,,Na drugim czy trzecim roku studiów zrozumiałam, że nie będę reżyserem. Kiedy zaczęłam pisać piosenki i artykuły. Bo człowiek kiedy pisze, to może to robić samotnie, w swoim pokoiku, w tramwaju, pod ulubionym drzewem. A do filmu trzeba mieć szaloną energię, zdrowie i umiejętność przebywania w dużych grupach ludzi”.


W 1954 r. związała się z Warszawskim Teatrem Satyryków, pisząc dla niego piosenki o tematyce lirycznej, niepozbawionej akcentów społecznych. W 1963 r. otrzymała swoją pierwszą nagrodę za Piosenkę o okularnikach, przez siedem lat działalności w Polskim Radiu stworzyła ponad 500 utworów. Współpracowała przy tym z artystami, których słuchamy do dziś, takich jak Ewa Demarczyk, Seweryn Krajewski, Wojciech Młynarski, Maryla Rodowicz czy zespół Skaldowie. Komu z nas nie zdarzyło się usłyszeć Małgośka… czy  Niech żyje bal. Równocześnie tworzyła sztuki i spektakle. Nie przywiązywała dużej wagi do swojego wyglądu. Z natury była duszą towarzystwa, uwielbiała długie dyskusje. I to właśnie ze spotkań z ludźmi czerpała inspiracje do tworzenia swoich utworów Nie bez znaczenia były tutaj oczywiście różnorakie relacje damsko-męskie. 


Kobieta, która igrała z ogniem

Właśnie, mężczyźni. Na przestrzeni  lat Osiecka bez wątpienia kochała wiele razy. Z jednej strony marzyła o ślubnym kobiercu, z drugiej zaś niezwykle często podkreślała swoją autonomię, bała się życiowej stabilizacji. Jak opowiadał pisarz Janusz Anderman, przywołany w książce Osiecka. Tego o mnie nie wiecie: ,,Mężczyźni lubili być w jej towarzystwie, później już było gorzej. Bali się jej inteligencji. Bali się, że nie sprostają. Agnieszka była niezwykle oczytana, miała ogromną wiedzę. Wielu to przerażało. Mężczyźni boją się takich kobiet, bo nie potrafią ich zdominować (…) Agnieszka nie szukała stabilizacji. Oczywiście co pewien czas podejmowała próby z różnymi mężczyznami, ale te związki szybko się rozpadały”.


Miała za sobą nieudane, zaledwie sześciomiesięczne małżeństwo z Wojciechem Frykowskim, kolejne próbowała stworzyć z Danielem Passentem – to z tego związku narodziła się jedyna córka Osieckiej, Agata. Związek niestety rozpadł się po ośmiu latach. Rola matki okazała się dla kobiety niezwykle trudna. Do tego dochodziły problemy z alkoholem, w tamtych czasach częstokroć bagatelizowane, uważane za część życia artysty i jego twórczości. Jej córka jeszcze w czasach podstawówki zorientowała się, że mama ma problem. Przez lata też obwiniała siebie za ten stan rzeczy.


Ostatni, pięciopłytowy album z piosenkami Osieckiej został wydany przez Polskie Radio. Sama artystka uczestniczyła w jego tworzeniu wybierając starannie najważniejsze dla siebie utwory. Niestety, nie było jej dane doczekać premiery, gdyż zmarła 9 marca 1997 r. w wyniku choroby nowotworowej.

I choć w swoim życiu bez wątpienia miewała wiele miłostek i zauroczeń, to jednak zawsze tymi wiodącymi były miłość do pisania i miłość do ludzi. 


Karolina Rutkowska

karolinarutkowska46@gmail.com


Źródła:

Biały B.: Osiecka. Tego o mnie nie wiecie, Warszawa 2020;

Turowska Z.: Osiecka. Nikomu nie żal pięknych kobiet, Kraków 2020.


 






Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy...

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z ...

Elvis – największa rewolucja kulturalna XX wieku

Każdy o nim słyszał i każdy kojarzy jego wizerunek – niezależnie od tego, czy chodzi o naszych dziadków, rodziców czy młodsze pokolenia. Legenda, marka, rewolucja, a przede wszystkim człowiek, który podbił i zmienił na zawsze kulturę całego świata.   Artyści tworzą coś, co nawet po ich śmierci doskonale funkcjonuje i dzięki temu zapisują się na stałe w ludzkiej podświadomości. Nieśmiertelność może dać muzyka, obrazy, wynalazek. Tymczasem w tym konkretnym przypadku mówi się: „Elvis wiecznie żywy”. Nie tylko jego muzyka – rock and roll, nie tylko strój czy taniec. To stwierdzenie wskazuje, że Elvis Presley nie jest symbolem jednej, konkretnej dziedziny. Wystarczy się rozejrzeć – znajdziemy go niemal wszędzie. Jego podobizny znajdują się na koszulkach, kubeczkach, plakatach, muzykę można usłyszeć w najróżniejszych miejscach, a nawiązania do stylu występowania na scenie dostrzec w wielu filmach. Na świecie można się spotkać z tysiącami jego naśladowców – podczas...