Przejdź do głównej zawartości

James Dean lat 80.


River Phoenix był wschodzącą gwiazdą Hollywood, dorastającą w rodzinie o dość niezwykłej genealogii, najstarszą z pięciorga rodzeństwa i tragicznie zmarłą w wieku 23 lat. W ciągu swojej kariery, trwającej zaledwie 11 lat, aktor zdążył zagrać w 19 filmach i trzech serialach, dzięki czemu pozostał na zawsze żywy w pamięci fanów.


Starszy brat Rain, Joaquina, Liberty i Summer, był synem Johna Lee Bottoma i Arlyn Dunetz. Najwcześniejsze lata życia spędził wraz z rodziną w sekcie Dzieci Boga w Wenezueli. Kiedy przyszły aktor miał siedem lat, państwo Bottomowie zadecydowali o opuszczeniu sekty i zamieszkaniu na Florydzie. Zmienili również nazwisko na Phoenix, które miało być symbolem odrodzenia ich rodziny. Ze względu na trudną sytuację materialną rodziny najstarsi spośród rodzeństwa szybko znaleźli sposób na pomoc finansową dla rodziców – zarabiali poprzez granie i śpiewanie na ulicach Caracas. 


Pierwsze występy

Aktorskim debiutem Rivera była rola w serialu Siedem narzeczonych dla siedmiu braci. Jego pierwsze występy w filmach miały natomiast miejsce w 1985 roku, kiedy to zagrał w dwóch produkcjach: nieprzetłumaczonym na język polski filmie Survivng oraz skierowanej do najmłodszych widzów opowieści o tytule Badacze kosmosu. Nie były to role, w których Phoenix mógł wykazać się swoimi zdolnościami, jednak już rok później zagrał w dwóch ważnych filmach. Pierwszym z nich była ekranizacja opowiadania Stephena Kinga Stań przy mnie, opowiadająca o wakacjach czwórki przyjaciół. Drugim istotnym filmem była natomiast niezwykła historia o tym, jak trudno balansować na cienkiej granicy między rajem na ziemi a piekłem, w które raj zaskakująco szybko może się przerodzić. W Wybrzeżu moskitów, o którym tutaj mowa, przyszła gwiazda zagrała u boku sław, takich jak Harrison Ford czy Helen Mirren. Na planie produkcji Phoenix spotkał również po raz pierwszy jedną ze swoich przyszłych partnerek – Marthę Plimpton. 


Rozwój kariery

Rok później River Phoenix potwierdził swoje zdolności aktorskie występem w filmie Sidneya Lumeta Stracone lata. Za rolę uzdolnionego muzycznie chłopaka, który musi wybrać między pozostaniem przy rodzinie a pójściem swoją drogą, aktor dostał nominację do Oscara w kategorii najlepszej roli drugoplanowej. Po Straconych latach Phoenix musiał jednak czekać aż trzy lata, by dostać kolejną szansę na uzewnętrznienie swojego talentu.


Moje własne Idaho i początek końca

Taką możliwością okazała się być produkcja w reżyserii Gusa Van Santa, w której Phoenix mógł zagrać u boku Keanu Reevesa. Niezwykła i oniryczna opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości oznaczała dla młodego aktora wiele przygotowań. Wiarygodne zagranie homoseksualnego, uzależnionego od narkotyków narkoleptyka wymagało od Rivera poznania specyficznego środowiska i było to dla niego prawdopodobnie jednym z pierwszych poważnych kontaktów z narkotykami. Po tej produkcji aktor zagrał jeszcze w kilku filmach, jednak bez większych sukcesów.


Wszechstronność talentów

Warto wspomnieć, że aktorstwo nie było jedyną pasją Rivera Phoenixa. Choć nigdy nie chodził do szkoły, posiadał rozmaite zainteresowania, a jego styl życia i wyznawane wartości niejako wyprzedzały swoją epokę. Równie ważna jak granie w filmach i serialach była dla aktora muzyka – grał on na gitarze, śpiewał, a nawet skomponował kilka piosenek. Razem z siostrą założyli zespół Aleka’s Attic. 

Od siódmego roku życia był – podobnie jak reszta rodziny – weganinem. Phoenix dbał również o dobro planety: od rzeczy, zdawać by się mogło, błahych, aż po ogromne wyrzeczenia. Nie korzystał z niczego, co było produktem pochodzenia zwierzęcego – nie używał prezerwatyw, uważając, że szkodzą środowisku. W dodatku wykupił kilkaset arów lasów deszczowych w Ameryce Południowej, by ratować je przed wycinką. Wspierał także finansowo organizację PETA. 


Feralne Halloween

River Phoenix przyjaźnił się również z takimi sławami jak Leonardo DiCaprio, Johnny Depp czy członkowie zespołu Red Hot Chili Peppers. Jednocześnie nie do końca radził sobie ze sławą. Matka aktora w wywiadzie dla „Esquire” mówiła: „Często życzył sobie być anonimowy. Ale nigdy nie był. Kiedy nie był gwiazdą kina, był misjonarzem. Jest w tym piękno – człowiek z misją, lider – ale jest w tym również dużo samotności”. Aktor kochał występowanie w filmach i serialach, nie mógł jednak znieść świata Hollywood. Niedługo przed śmiercią próbował pogodzić bycie „zwyczajnym” człowiekiem z aktorstwem. Na planie filmu Dark blood Phoenix powiedział francuskiemu dziennikarzowi: „W wywiadach także grałem postacie, którymi nie byłem. Kłamałem i często zaprzeczałem sobie, żeby wprawić ludzi w zdumienie. Skończyłem z tym, bo nie mam już nic do ukrycia. Naprawdę jestem całkiem zwyczajną osobą”. Frustrację wynikającą z niemożności pogodzenia kariery z życiem, jakie chciałby prowadzić, aktor „leczył” narkotykami.

31 października 1993 roku River, wraz z młodszym bratem Joaquinem, siostrą Rain i swoją dziewczyną (aktorką Samanthą Mathis), przebywał na terenie klubu należącego do Johnny’ego Deppa – Viper Room. Choć pierwotnie zakładał, że zostawi tam swoje rodzeństwo i opuści lokal, po namowie znajomych zmienił zdanie, skuszony obietnicą występu z Flea z Red Hot Chili Peppers czy Johnnym Deppem. Wtedy jednak chłopak źle się poczuł, a po kłótni z ochroniarzem został wyprowadzony z lokalu bocznymi drzwiami. Niedługi czas później aktor upadł na chodnik z napadem drgawek i konwulsji. Umierał na oczach przerażonych bliskich – Joaquina, Rain i Samanthy. W internecie do dziś krąży dramatyczne nagranie, w którym przyszły Joker wzywa pogotowie do starszego brata, prawdopodobnie ze świadomością, że mogą to być ostatnie chwile jego życia.


Dziedzictwo

Po młodym aktorze zostało coś więcej niż tylko role w filmach i serialach oraz nagrane piosenki. Mianowicie pozostała legenda, a przyjaciele Rivera, tacy jak młodszy brat Joaquin Phoenix (dziś zdobywca Oscara), Leonardo DiCaprio, Keanu Reeves czy Johnny Depp, przechowują wspomnienia o wybitnym aktorze. Również jemu członkowie zespołu R.E.M. zadedykowali swój album Monster


 Ewelina Kawka

ewa-elina@o2.pl



Źródła:

River Phoenix. (filmweb.pl/person/River+Phoenix-8132);

M. Krebs: River Phoenix – Wspomnienie. (filmawka.pl/river-phoenix-wspomnienie/);

N. Jeziorek: River Phoenix: Złoty chłopiec Hollywood. (vogue.pl/a/river-phoenix-zloty-chlopiec-hollywood).


Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

Czy anime to tylko hentai?

„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie, a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę? Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody. Co t