Przejdź do głównej zawartości

Stworzenia, o których mówią fani teorii spiskowych

Istnieją czy nie istnieją? Są wytworem wyobraźni, mitów, miejskich legend, a może plotek? Możliwe jest znalezienie dowodów potwierdzających istnienie tych stworzeń, jednak często są one sfałszowane, dlatego mało kto w nie wierzy. Dla innych jest to powód do żartów, a jeszcze inni poświęcają całe swoje życie, aby zdobyć niezbity dowód na istnienie mitycznej istoty.

Czy syreny istnieją?

Już wieki temu szeptano o nich, spisywano księgi i bano się ich, ponieważ swoim śpiewem potrafiły doprowadzić marynarzy do szaleństwa. W bajkach, serialach i filmach przedstawiane są zazwyczaj jako urodziwe kobiety z pięknymi ogonami pokrytymi kolorowymi, rybimi łuskami. Istnieje także ich inny obraz – krwiożerczych bestii, które nawet w najmniejszym stopniu nie przypominają piękności. Jednak czy są jakieś dowody na istnienie tych mitycznych istot? Owszem, zdarzają się opowieści rybaków, którzy opisują dziwne kreatury plątające się w ich sieciach. Mówiono o ich zniekształconych twarzach i o rybim, paskudnym dole. Szukając informacji na ten temat w Internecie, możemy natknąć się na wiele wiarygodnie wyglądających filmików, które podobno mają przedstawiać mityczne syreny. Czy są prawdziwe, a może to tylko manipulacja? Niestety jeszcze nikt nie postawił konkretnej odpowiedzi, ponieważ morskie głębiny są nadal zagadką dla ludzkości.

Czy Yeti istnieje?

Pierwsze doniesienia o Yeti zaczęły pojawiały się w XIX wieku, kiedy coraz bardziej popularne stawały się wyprawy w wysokie partie gór. Według opowieści to dziwne  stworzenie o wyglądzie człekokształtnej małpy. Zamieszkiwać ma podobno Himalaje oraz tereny Syberii. Nazywa się je także „Wielką Stopą”, ponieważ himalaiści odnajdywali na swojej drodze wielkie, niepokojące ślady, które z pewnością nie należały do ludzi, ani do żyjących na tych wysokościach zwierząt. Niestety tak jak w przypadku syren, nie istnieją bezpośrednie dowody na istnienie Yeti, bo zdjęcia czy filmy można łatwo zmanipulować. Nie jest żadną trudnością zdobycie kostiumu Wielkiej Stopy czy też odbicie nienaturalnych śladów w śniegu. Jednak cokolwiek żyje na niezbadanych górskich obszarach, musi mieć niesamowite zdolności przystosowawcze. Znana jest też niesamowita historia kapitana d'Auvergne, który podróżując w 1938 roku po Himalajach, nabawił się śnieżnej ślepoty i jak mówił, przed śmiercią uratowało go właśnie Yeti, które opiekowało się nim do momentu, aż wrócił do pełni sił. Jednakże wielu oskarżało mężczyznę o kłamstwa, a także złudzenia albo chorobę psychiczną, bo przecież brzmi to co najmniej niewiarygodnie.

Czy kosmici istnieją?

W ich istnienie wierzy najwięcej ludzi: „Przecież nie możemy być sami w tym wielkim wszechświecie. Na pewno istnieje ktoś jeszcze i patrzy na nas z góry”. Kult, jakim są oni obdarzani, ogarnął cały świat. Tworzy się o nich filmy, seriale, gry czy książki. Fani teorii spiskowych oraz naukowcy za wszelką cenę chcą udowodnić ich istnienie. Doszukują się ukrytych znaczeń w historii starożytnej albo niepokojących znaków na niebie, które według nich mają być światłami statków kosmicznych. Co niektórzy oskarżają nawet amerykański rząd o ukrywanie prawdy o kosmitach, ponieważ jak sądzą ujawnienie całej prawdy, mogłoby zaburzyć światowy porządek i doprowadzić do niepokojów wśród ludności. Czyż życie ze świadomością, że nie jesteśmy sami w kosmosie, nie byłaby przerażająca? Ale czy są jakieś konkretne dowody? Internet aż kipi od zdjęć dziwnych obiektów na niebie, niepokojących nagrań i wyznań świadków, którzy mówią nawet o porwaniach przez kosmitów. Jednak czy to wszystko jest prawdą? Być może nią jest, ale też nie powinniśmy wierzyć we wszystko, co podsuwają nam media i co może wydawać się nam wiarygodne.


Karolina Pyś
e-mail: carapyse@gmail.com


Źródła:

K. Orzechowska: Czy syreny istniały naprawdę? [wideo]. (www.gadzetomania.pl/5778,czy-syreny-istnialy-naprawde-wideo);

Wikipedia: Syrena (mitologia). (www.pl.wikipedia.org/wiki/Syrena_(mitologia));

Wikipedia: Yeti. (www.pl.wikipedia.org/wiki/Yeti);

Wikipedia: Kosmita. (www.pl.wikipedia.org/wiki/Kosmita).

Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

„Pan mąż” i „szanowny artysta” w jednej osobie

Marek Grechuta nie od dziś jest dla mnie synonimem fenomenalnej dykcji. Zachęcam do podważenia mojej tezy – zapewniam, że wybitny krakowski artysta nadal pozostanie niedoścignionym mistrzem w swym fachu. Gdy daję ponieść się jego twórczości, w uszach dzwoni mi każda głoska, a on nad wyraz precyzyjnie nadaje kolor przyrodzie i miłości, oplata je czule ramionami, powierzając poświęcone im teksty opiece ciepłej barwy głosu.  Uznawany za najważniejszego przedstawiciela polskiej poezji śpiewanej, Marek Grechuta odszedł 9 października 2006 roku. W pamięci słuchaczy pozostał między innymi jako członek formacji Anawa czy Grupy WIEM. Stworzył nieśmiertelne utwory takie jak Dni, których nie znamy , Korowód (mający już stałe miejsce w Topie Wszech Czasów radia Trójka), czy Ocalić od zapomnienia z tekstem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Jest jeszcze co najmniej jeden wyjątkowy utwór, przy którym warto się zatrzymać. Chodzi mianowicie o I Ty, tylko Ty będziesz moją panią – czy kiedykolwiek