Przejdź do głównej zawartości

Szlachetna technika fotograficzna - dagerotypia

Dagerotypia rozpoczęła życie fotografii na świecie. Pozwalała na otrzymanie unikalnego zdjęcia bez możliwości jego powielenia. Jako pierwsza w historii umożliwiła uwiecznienie człowieka na fotografii, a w okresie wiktoriańskiej Anglii przysłużyła się rozwojowi fotografii mortualnej.


Pierwsze zdjęcie zostało wykonane w 1826 roku i przedstawiało widok z okna posiadłości Le Gras, która znajdowała się we francuskiej miejscowości Saint-Loup-de-Varennes koło Chalon. Wykonał je Joseph Nicéphore Niépce, francuski fizyk i wynalazca, który pracował nad ideą utrwalania obrazów rzeczywistych. Wynalazł proces fotograficzny, polegający na naświetlaniu cynowoołowianej płytki pokrytej asfaltem syryjskim. Spreparowaną płytkę umieszczano w specjalnym urządzeniu zwanym camera obscura. Gotowy obraz powstawał po ponad ośmiu godzinach ekspozycji. Twórca nazwał tę metodę heliografią. 



Niesłusznie przypisane zasługi?


Niépce w 1827 roku, w drodze do Londynu z zamiarem przedstawienia swojego pomysłu szerszej grupie naukowców, spotkał Louisa Daguerre’a. Joseph z początku był nastawiony niechętnie do podzielenia się wiedzą na temat wynalazku. Jednak dwa lata później wszedł z nim w spółkę i razem pracowali nad udoskonaleniem techniki fotograficznej. Niestety w 1833 roku Niépce zmarł, a pracę nad eksperymentami w całości przejął Daguerre. Niedługo potem odkrył zjawisko obrazu utajonego, które pozwoliło znacząco skrócić czas naświetlania zdjęcia.

Technikę dagerotypii opatentowano 7 stycznia 1839 roku. Dzięki temu dagerotypia oraz jej autor zostali uznani za pionierów fotografii. Jednakże zaczęły się wobec tego pojawiać liczne głosy sprzeciwu, z synem Josepha Nicéphore’a Niépce’a na czele. Wówczas oddano tytuł wynalazcy fotografii zmarłemu twórcy, a za rok jej narodzin przyjęto wykonanie zdjęcia Widoku z okna w Le Gras.

Mimo to nie można Daguerrowi odebrać zasługi wykonania pierwszej na świecie fotografii z wizerunkiem człowieka. Uwieczniony został pucybut wraz z klientem, gdyż jego usługa trwała dłużej niż czas naświetlania odbitki.



Specyfika techniki


Dzięki odkryciu przez Louisa Daguerre’a w 1835 roku obrazu utajonego, czas naświetlania odbitki skrócono z ośmiu godzin do około 20 minut. Do procesu fotograficznego wykorzystywano miedziane płytki, które były poddawane na przemian parze jodu oraz bromu. W wyniku reakcji powstawała światłoczuła substancja jaką był jodek srebra. Tak przygotowaną płytkę umieszczano w aparacie i wykonywano zdjęcie, poddając materiał ekspozycji na działanie słońca. Po upłynięciu czasu naświetlania, należało wywołać odbitkę w parach rtęci, gdyż dopiero wtedy obraz stawał się widoczny. Następnie w celu utrwalenia powstałego ujęcia, płukano płytkę w roztworze z tiosiarczanem sodu. Mimo to powstałą warstwę można było zetrzeć, zatem aby gotowe zdjęcia nie ulegały uszkodzeniom, umieszczano je pod szklaną powłoką.

Ze względu na specyficzne podłoże, na którym formowało się zdjęcie, dagerotypy uniemożliwiały powielanie odbitek. Powstawał zatem unikalny, czarno-biały obraz, który malowano ręcznie po wywołaniu.


Dagerotypomania


Po ogłoszeniu techniki, począwszy od Francji, świat zaczął ogarniać szał na punkcie fotografii. Szczególnie chętnie wykorzystywano dagerotypię do wykonywania portretów. Fotografowano rodziny, rzemieślników przy pracy, ważne osobistości czy też po prostu majętnych interesantów. Ze względu na relatywnie długi czas naświetlania korzystano ze specjalnych krzeseł z podpórką na głowę. Wówczas osoba pozująca była mniej narażona na poruszenie, dzięki czemu zdjęcie wychodziło ostrzejsze.



Mroczne oblicze post mortem


Dagerotypia znalazła swoje zastosowanie również w uwiecznianiu wizerunków zmarłych. Dotychczas rodziny upamiętniały nieżyjących na malowanych obrazach, tzw. portretach trumiennych. Nieboszczyków z początku fotografowano naturalnie na łożu śmierci. Jako że w ówczesnych czasach śmierć dosięgała często dzieci, bliscy pragnęli uwiecznić swoje pociechy jak żywe. Dziecięce zwłoki były podtrzymywane dzięki drewnianym kołkom, sznurkom, bądź trzymane przez matki okryte tkaniną tak, aby na fotografii widniało tylko ich dziecko. Najpopularniejszą metodą uwieczniania zmarłych były zdjęcia grupowe z żyjącymi krewnymi. Stylizowano wówczas martwe osoby, podklejając im oczy i przywiązując ich do krzeseł. Na finalnej odbitce często jednak umarły się wybijał, ponieważ jako jedyny z pozujących nie oddychał. Długi czas naświetlania, w przeciwieństwie do żywych, nie powodował rozmycia jego postaci.



Dagerotypia jest zwana “techniką szlachetną”, ponieważ do jej procesów niezbędne są szlachetne roztwory chemiczne. Niemniej tytuł ten doskonale odzwierciedla również jej historię i piękno zamknięte w każdej unikalnej fotografii.


Źródła:

Wikipedia: (www.wikipedia.org/wiki/Dagerotypia); (www.wikipedia.org/wiki/Louis_Jacques_Daguerre);

D. Staga: Post Mortem, czyli krótka opowieść o fotografii mortualnej (www.culture.pl/pl/artykul/post-mortem-czyli-krotka-opowiesc-o-fotografii-mortualnej).


Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

Czy anime to tylko hentai?

„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie, a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę? Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody. Co t