Przejdź do głównej zawartości

Pure ETCR – ekologiczne wyścigi samochodów turystycznych


Świadomość ekologiczna społeczeństwa z każdym rokiem wzrasta, a dbanie o środowisko stało się priorytetem nie tylko w codziennym życiu, ale również w przestrzeni sportów motorowych. Od 2012 r. możemy śledzić rywalizację bolidów Formuły E – teraz przyszedł czas na samochody turystyczne. W czerwcu 2021 r. zadebiutuje nowa seria Pure ETCR. Co prawda pierwszy wyścig z serii elektrycznych samochodów turystycznych miał się odbyć już w 2020 r., jednak ze względu na ograniczenia związane z COVID-19 inauguracja została przełożona na kolejny rok. 


Format rywalizacji

Pure ETCR będzie różnić się od tradycyjnych wyścigów WTCC nie tylko napędem zamontowanym w samochodach, ale także samym formatem wyścigu. Konkurencja będzie bardziej przypominała serie wyścigów rallycrossowych.

Każdy zespół wystawia do rywalizacji trzech kierowców. Następuje pierwsze losowanie, które wyznacza miejsce w grupie poszczególnych marek. Drugie losowanie dzieli kierowców poszczególnych zespołów na sześć grup (A, B, C, D, E, F), w których odbędą się tzw. bitwy. Pierwsza runda to wyścigi kierowców w grupach wcześniej wylosowanych na dystansie 8-10 km. Po pierwszej bitwie znów tworzy się sześć grup, w których znajdują się: dwie grupy zwycięzców z pierwszego wyścigu (z grup A, B, C oraz D, E, F), dwie grupy kierowców, którzy zajęli drugie miejsca oraz dwie grupy kierowców sklasyfikowanych na trzecim miejscu. Wyścig odbywa się na tym samym dystansie co pierwsza bitwa. Później zwycięzcy oraz kierowcy, którzy zajęli drugie i trzecie miejsce w poszczególnych grupach, spotykają się w trzeciej bitwie, polegającej na jak najszybszym przejechaniu okrążenia. Zawodnik z najlepszym czasem ma prawo wyznaczyć pozycję zajmowaną przez kierowców na starcie w swojej grupie. Finał to wyścig na dystansie 12-15 km. Najlepszy kierowca z pierwszej grupy zostaje Królem Weekendu i zdobywa najwięcej punktów. Liczba punktów przyznanych reszcie zawodników zależy od ich pozycji w finale.


Innowacje wprowadzone w serii

Pierwsza zmiana dotyczy startu. Zawodnicy będą się ustawiali w bramie startowej, która ma stanowić znak rozpoznawczy serii. Gdy tylko zgasną światła, brama zostanie otwarta, a zawodnicy ruszą z pełną mocą. Każdy z kierowców będzie miał do dyspozycji przycisk push to pass. Po jego naciśnięciu samochód otrzyma dodatkową energię, co wiąże się z posiadaniem większej mocy, pozwalającej na łatwiejsze wyprzedzenie rywala. Z kolei wyprzedzony kierowca będzie mógł skorzystać z trybu walki, który również dostarczy więcej mocy. Kierowcy i zespoły będą oczekiwać na rywalizację w „Gorącej Strefie”, z której będzie można obserwować aktualną sytuację i walkę na torze. Po zakończeniu wyścigu samochody zatrzymają się w stacji ładowania, gdzie fani będą mogli z bliska przyjrzeć się pojazdom.


Czy to się przyjmie?

Organizator chwali się, że seria Pure ETCR to „pierwsze na świecie w pełni elektryczne, wielomarkowe mistrzostwa samochodów turystycznych”. Podstawą tej serii jest przyszłościowa koncepcja związana z samochodami elektrycznymi. Cel to udowodnienie, że maszyny z napędem elektrycznym wcale nie muszą być wolne. Samochody będą mogły osiągać prędkość 270 km/h i rozpędzać się od 0 do 100 km/h w 3,2 s. Czy ta seria wypali? To dopiero się okaże. Istniejąca od dziewięciu lat Formuła E wciąż próbuje dorównać popularnością Formule 1. Mniejsze zainteresowanie elektryczną serią nie wynika z braku świadomości ekologicznej czy fascynacji rykiem silnika, ale z samego przebiegu wyścigów. Bolidy mają ograniczoną energię, więc nierzadko dochodzi do sytuacji, w których zawodnik dojeżdża do mety na „oparach”. Tryb ataku pozwala kierowcom na zyskanie 35 kW mocy (co prawda z czasowym ograniczeniem), jednak jeśli któryś z kierowców w czasie wyścigu go nie użyje, otrzymuje karę. Dodatkowo obecny jest system Fanboost, który również dodaje kierowcy od 40 do 50 kW mocy. Wadą takiego rozwiązania jest z kolei to, że o tym, kto dostanie taką premię, decydują kibice – mało lubiani zawodnicy nie mają co liczyć na zastrzyk energii. Być może projektanci Pure ETCR wsłuchali się w głosy pojawiające się na temat Formuły E, dzięki czemu rywalizacja w nowej serii dostarczy kibicom sporo emocji.


Źródła:

PURE ETCR: Championship. (www.pure-etcr.com/championship);

Wikipedia: Pure ETCR. (https://en.wikipedia.org/wiki/Pure_ETCR);

T. Kubiak: Formuła E wprowadzi „tryb ataku” (www.swiatwyscigow.pl/jednomiejscowe/fe/17613-formula-e-wprowadzi-tryb-ataku).

Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

Czy anime to tylko hentai?

„Azjo-zjeby”, „mango-zjeby” – tak laik często określa miłośników japońskiej popkultury, głównie komiksów. Mimo to zdobyły one ogromną rzeszę fanów w całej Europie, a więc również w Polsce. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z anime ani mangą, mogą je kojarzyć z pornografią. Jak jest naprawdę? Manga współcześnie oznacza japoński komiks, a anime jego adaptację w formie kilkunastu odcinków, filmu lub OVA, czyli miniserialu. Mangę drukuje się zazwyczaj na czarno-białym papierze i czyta się, ku zdziwieniu nowicjuszy, od prawej do lewej strony. Publikowana jest regularnie w magazynach, a jeśli autor zyska uznanie i komiks będzie pojawiał się przez dłuższy czas, zostanie wydany w formie tomików zwanych tankōbon (jap. „niezależnie pojawiająca się książka”). Zarówno mangę, jak i anime cechuje charakterystyczna kreska, postacie niekiedy rysowane są bardzo prosto i schematycznie, mają często ogromne oczy i długie włosy. Jednak trzeba przyznać, że nie można im odmówić urody. Co t