Przejdź do głównej zawartości

Akcja fermentacja



Kiszonki a problemy z jelitami 

Kiedyś Hipokrates powiedział, że „śmierć zaczyna się w jelitach”.  Zdecydowanie miał rację. Można by powiedzieć, że obecnie jego myśl jest tak prawdziwa, jak nigdy wcześniej. Wciąż mało wiemy o dobroczynnym wpływie owoców i warzyw oraz zbyt rzadko po nie sięgamy. Wierzymy raczej we właściwości tabletek i antybiotyków niż w moc zdrowej diety. Dzisiaj jeszcze bardziej jesteśmy narażeni na problemy trawienne niż za czasów Hipokratesa, gdyż bombardowanie chemią, konserwantami, sztucznymi dodatkami itp. tylko nam szkodzi. 

Kiedyś i dziś

Na pewno każdy z nas słyszał choć raz: „Za moich czasów to…”. Zazwyczaj słowa te padają z ust naszych babć i dziadków, którzy z chęcią opowiadaliby o latach swojej młodości. Kiedyś technologia nie była tak rozwinięta jak dzisiaj. W wielu domach panowała również bieda, a na wsi warzywa i owoce hodowało się samemu. To drugie miało ogromne znaczenie w życiu naszych babć i dziadków, a do tego wpływało na nie pozytywnie. To przede wszystkim te plony, całkowicie pozbawione chemii, były lekarstwem na głód. Żeby mieć je jak najdłużej, zaprawiano je w słoikach. 

Warzywa kiszono, a w tej formie były nieodłącznym elementem ówczesnej diety. To dzięki nim nie było kiedyś tak częstych problemów z układem trawiennym. Dają nam zdrowie i piękno, czego dowodzi kuchnia azjatycka, która nie poddała się dzisiejszym trendom. Do dziś Koreańczycy poświęcają dużo czasu na przygotowanie swoich dań, a jednym z nich jest kimchi, składające się z kiszonych czy fermentowanych warzyw. Niestety nie zdajemy sobie sprawy, jak uzdrowicielsko działają na nas kiszonki. Wiedzę tą jednak możemy nabyć bardzo łatwo: poprzez czytanie i doświadczanie. 

Zdrowa flora bakteryjna 

Na świecie istnieje niezliczona ilość bakterii, a w naszym ciele jest ich aż 100 bilionów. Może i są mikroskopijne, ale mają ogromne znaczenie dla naszego życia. Możemy wyróżnić dwie ich grupy: pożyteczne i patogenne. Istotne jest zachowanie homeostazy, czyli równowagi między nimi. Jeśli nasz układ pokarmowy nie działa jak powinien, nawet zdrowe produkty nie są przez niego wchłaniane i nie poprawiają naszego zdrowia. Może dojść wtedy do dysbiozy jelit, która w późniejszym czasie prowadzi m.in.: do otyłości, braku równowagi hormonalnej czy nowotworów.
Aby nasze jelita były zdrowe, potrzebujemy enzymów i soków trawiennych oraz prawidłowej flory bakteryjnej, dlatego powinniśmy dokładnie i powoli przeżuwać jedzenie. Współczesny, niezdrowy styl życia niszczy nasz organizm. Aby mu pomóc, sięgajmy po nieprzetworzone, świeże jedzenie, produkty fermentowane, suplementy probiotyczne, dużą ilość płynów (w tym wywary z kości, aloes), przyprawy i ziarna. Ważnym elementem jest również aktywność fizyczna, spędzanie czasu na łonie natury, odpowiednia ilość snu i zminimalizowanie stresu. 

Sięgaj po kiszonki

Fermentowane produkty są lekarstwem na wiele dolegliwości. Metodą tą możemy konserwować produkty mleczne (kefiry, maślanki, jogurt), warzywa (kapustę, ogórki, buraki, rzodkiewki), a nawet salami, chleb, żurek, produkty sojowe czy napoje, jak ocet jabłkowy. Gdy dodamy do tego suplementację probiotykami, uratujemy nasze jelita, a te odpłacą się, odgrywając niemałą rolę w dążeniu do pięknej sylwetki i zdrowej cery. Niestety, podczas wybierania probiotyków w aptece możemy trafić na niezbadane jeszcze szczepy bakterii, które niekoniecznie nam pomogą. Jeśli decydujemy się na zakup jakiegoś suplementu, najbezpieczniejsze, bo przebadane klinicznie, będą te zawierające dwa gatunki probiotyków: Lactobacillus GG oraz Saccharomyces boulardii. 

Przepis na kimchi

Składniki:
– 2 kg kapusty pekińskiej
– 2 marchewki
– ½ pora
– ½ jabłka
– ½ pęczka szczypiorku
– ½ białej rzodkwi
– ½ cebuli
– 1 czosnek
– małe kłącza imbiru
– ½ l wody
– ¼ szklanki mąki ryżowej lub orkiszowej
– 2 łyżki nierafinowanego cukru
– ¼ szklanki sosu sojowego (bez sztucznych dodatków)
– 2 papryczki chili
– 1 szklanka soli kamiennej/morskiej (bez sztucznych dodatków) 

Przygotowanie:
Kapustę przekroić na mniejsze kawałki, zasypać solą i odstawić na pół godziny. Pora i marchewki zetrzeć na tarce o dużych oczkach, a pozostałe warzywa na tej o małych. Szczypiorek pokroić na duże kawałki, a z mąki i wody ugotować kleik. Następnie dodać do masy cukier i sos sojowy i ponownie zagotować. 

Do zagotowanego kleiku dodać warzywa starte na małych oczkach , a sałatę zmieszać z porem, marchewką i szczypiorkiem. W dużym słoju układaj naprzemiennie kapustę z warzywami i polewaj przygotowaną masą. Na koniec przykryj słój ściereczką lub naczyniem, i odstaw w ciepłe miejsce na 4–5 dni. Po tym czasie kimchi jest gotowe. Można je przechowywać w lodówce. 

Autor: Paulina Chyłek

Źródła:
J. Bator: Młodziej, piękniej, zdrowiej. Sprawdzone sposoby, jak dbać o urodę;
T. Zielke: Nie kiśnij, fermentuj! (www.kukbuk.pl/artykuly/nie-kisnij-fermentuj/);
A. Ziółkowska: Żywność fermentowana. O kiszonkach – czy są zdrowe? (www.czytajsklad.com/kiszonki/).

Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

„Pan mąż” i „szanowny artysta” w jednej osobie

Marek Grechuta nie od dziś jest dla mnie synonimem fenomenalnej dykcji. Zachęcam do podważenia mojej tezy – zapewniam, że wybitny krakowski artysta nadal pozostanie niedoścignionym mistrzem w swym fachu. Gdy daję ponieść się jego twórczości, w uszach dzwoni mi każda głoska, a on nad wyraz precyzyjnie nadaje kolor przyrodzie i miłości, oplata je czule ramionami, powierzając poświęcone im teksty opiece ciepłej barwy głosu.  Uznawany za najważniejszego przedstawiciela polskiej poezji śpiewanej, Marek Grechuta odszedł 9 października 2006 roku. W pamięci słuchaczy pozostał między innymi jako członek formacji Anawa czy Grupy WIEM. Stworzył nieśmiertelne utwory takie jak Dni, których nie znamy , Korowód (mający już stałe miejsce w Topie Wszech Czasów radia Trójka), czy Ocalić od zapomnienia z tekstem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Jest jeszcze co najmniej jeden wyjątkowy utwór, przy którym warto się zatrzymać. Chodzi mianowicie o I Ty, tylko Ty będziesz moją panią – czy kiedykolwiek