Przejdź do głównej zawartości

Mówią o nim na mieście, że ponoć to spoko typ


 „Zbuduję ci dom, będziesz miała schron…” znacie to? Jestem prawie pewny, że tak. A to: „Jesteś moją różą i ulubionym czymś…”? Te dwa cytaty pochodzą z dwóch różnych piosenek, ale łączy je wspólny mianownik – Vito Bambino. Wiedzieliście, że oprócz bycia wokalistą Bitaminy, w 2020 roku wydał swój solowy album, a poza talentem muzycznym posiada także zdolności aktorskie?


Vito Bambino, a właściwie Mateusz Dopieralski, pochodzi z Katowic, jednak w wieku dwóch lat wraz z rodziną wyemigrował do Niemiec. Tam dorastał i obecnie mieszka. Ma podwójne obywatelstwo: polskie i niemieckie. Mimo tego, że większość życia spędza w Niemczech, a do Polski przyjeżdża na wakacje czy koncerty, zawsze podkreśla swoją więź z ojczyzną.


Skąd Bitamina?

Vito przygodę z muzyką rozpoczął jeszcze przed założeniem Bitaminy. Zaczynał od rapu i, co słychać, ten gatunek towarzyszy mu przez całą twórczość. Grupę Bitamina stworzył razem ze swoimi przyjaciółmi – Amarem Ziembińskim i Piotrem Sibińskim. Zaczęli od wspólnego tworzenia bitów, którymi dzielili się ze swoimi znajomymi. Stąd też nazwa zespołu – Bitamina. Jak Vito powiedział w jednym z wywiadów „Skoro są witaminy, wjechało Bitamina, bo robiliśmy bity”. Bity były nieco inne niż te typowe, „old schoolowe”, dzięki eksperymentom z różnymi brzmieniami, bo zespół nie bał się wykorzystać instrumentów etnicznych, niespotykanych do tej pory w popularnej muzyce. Efekty wspólnej pracy możemy usłyszeć na ich pierwszym albumie Listy Janusza wydanym w 2013 roku. Rok później pojawił się Plac zabaw. Połączenie ciekawych bitów z tekstami dotyczącymi dziecięcych lat i wokalem Vito sprawiło, że coraz więcej osób odkrywało i pokochało Bitaminę. Warto dodać, że wersja cyfrowa albumu wciąż jest dostępna za darmo. W 2016 roku wydali w pełni instrumentalny album C, na którym możemy poczuć hip-hopowy klimat ze sporą domieszką jazzu. Mimo braku wokali Bitamina zaprasza nas na muzyczną przygodę dzięki tytułom i niesamowitemu nastrojowi, który towarzyszy każdemu utworowi. Popularność zespołu wzrosła w 2017 roku wraz z pojawieniem się albumu Kawalerka. To na nim znalazł się słynny Dom. Jak możemy przeczytać w opisie albumu – „Kawalerka to mieszkanie Mateusza, w którym spędza swoją młodość. Zaglądając w jej intymne zakamarki, doświadczamy pierwszych miłości i potknięć. Jest szczerza do bólu, wrażliwość wchodzi głęboko przez skórę”. I tak dokładnie jest, kto zna tę płytę tylko z tej jednej piosenki, powinien posłuchać całości, chociażby dlatego, aby poczuć te emocje. Piąta płyta to, jak określa zespół, wymieszanie wszystkich dotychczasowych albumów Bitaminy i sprawdzenie, co z tego pomieszania wyjdzie. Rzeczywiście jest to połączenie stylu znanego z Kawalerki, ale też poezji, która pojawiła się na pierwszym albumie. To również pierwszy projekt, na którym pojawiają się goście tacy jak: Jarecki i Grubson, a do produkcji zaproszono Moo Latte. Mimo że Vito wydał swój solowy album, nie oznacza to, że Bitamina się rozpadła. Cały zespół nadal ze sobą współpracuje na koncertach i przy tworzeniu kolejnych utworów.


Skąd Vito Bambino?

Ksywka powstała dosyć przypadkowo. W jednym z wywiadów Vito wspominał, że w czasie koncertu, ktoś zapowiadał artystów i zamiast przeczytać Vito Bitamina, to przeczytał Vito Bambino. Tak mu się to spodobało, że już z nim zostało. Poczekalnia, bo tak nazywa się solowy album artysty, został wydany we wrześniu 2020 roku; wtedy też muzyk oczekiwał na przyjście na świat swojego synka, dlatego zdecydował się na taki tytuł. Płyta zawiera 15 utworów, które znów prowadzą nas przez beztroskie, młodzieńcze lata, pierwsze miłości, ale również czas dorosłości, podejmowania życiowych decyzji, zadawania trudnych pytań o przyszłość swoją oraz swojej ojczyzny. Piosenki na tym albumie różnią się od tych, które spotykaliśmy na krążkach Bitaminy. Nie chodzi tutaj o styl, ale przede wszystkim tematykę i narrację. Vito podkreślał, że na solowej płycie mógł poruszać tematy, które nie pasowały do koncepcji zespołu, a także używać obcojęzycznych wstawek czy bardziej wulgarnego języka, co w Bitaminie nie było spotykane. Niektóre teksty zostały napisane kilka lat wcześniej i czekały na moment, kiedy ujrzą światło dzienne. Sam album nie stał się tak popularny, jak niektóre piosenki z Kawalerki. Szczególnie było to widać kilka dni po premierze, kiedy ilość wyświetleń na YouTubie nie przekraczała 10 tysięcy. Momentem, w którym wielu słuchaczy odkryło Vito Bambino, była współpraca z Sanah przy utworze Ale Jazz. Spora liczba osób zastanawiała się: skąd ten artysta, kto to jest? Mało kto wiedział, że to ta sama osoba, którą słyszymy w piosenkach Bitaminy. Duet z jedną z najpopularniejszych wokalistek w 2021 roku pozwolił Vito przebić się do mainstreamu. Kolejnym krokiem była praca przy projekcie Męskie Granie i piosence I Ciebie też bardzo, którą współtworzyli Dawid Podsiadło i Daria Zawiałow. Obecnie Vito współpracuje z różnymi artystami zarówno ze sceny hip-hopowej, jak i popowej. Został także zaproszony do udziału w akcji Tymbarku, gdzie różni artyści nagrywali swoją interpretację piosenki Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał.


Kariera aktorska

Vito jest kojarzony przede wszystkim z działalnością muzyczną, jednak mało kto wie, że w Niemczech dał się poznać jako aktor. Rozpoczynał od spektakli teatralnych. Zadebiutował w 2003 roku na deskach teatru w Düsseldorfie. Występował w takich spektaklach jak: Zamieszanie w Krainie Gier, Smutna Księżniczka czy Król Maciuś I. W 2012 roku uzyskał dyplom w szkole teatralnej Theater der Keller w Kolonii. W tym samym czasie po raz pierwszy pojawił się na ekranach, grając główną rolę w jednym z odcinków niemieckiego serialu kryminalnego Soko Köln: Fischer Gegen Fischer. Później stał się coraz bardziej rozpoznawalną twarzą w niemieckiej telewizji. Regularnie występował w serialu Kobra - Oddział Specjalny. Próbkę jego gry aktorskiej możemy zobaczyć w teledysku do piosenki Rampage. Wykorzystane ujęcia pochodzą z filmu Fucking Berlin, opartego na autobiografii Sonii Rossi, w którym Vito zagrał główną rolę.


Vito Bambino to wszechstronnie utalentowany artysta, który spełnia się w wielu dziedzinach – od tworzenia bitów, pisania poruszających tekstów, po niepowtarzalny wokal oraz talent aktorski. Jeśli wcześniej go nie znaliście, zachęcam sięgnąć po wcześniejsze wydania Bitaminy, a szczególnie po solowy album Vita, w którym odkryjecie jego wrażliwość i być może zostaniecie z nim na dłużej.


Foto: Bartosz Bajerski, CC BY-SA 4.0 www.creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons (www.commons.wikimedia.org/wiki/File:Bitamina_w_Czw%C3%B3rce.jpg).


Autor: Piotr Szymczyk


Źródła:

A. Nicz: Vito Bambino: Czekam, aż ludzie się zorientują, że znam pięć słów na krzyż. (www.muzyka.interia.pl/wywiady/news-vito-bambino-czekam-az-ludzie-sie-zorientuja-ze-znam-piec-sl,nId,4771199);

CGM.pl: 1 NA 1: Artur Rawicz vs Vito Bambino. (www.youtube.com/watch?v=FRMgQB1MG1Q);

Efdote: Recenzja: Bitamina Plac zabaw. (www.soulbowl.pl/2016/04/15/recenzja-bitamina-plac-zabaw);

Kalejdoskop Records: Bitamina – Kwiaty i korzenie. (www.kalejdoskoprecords.com/?product=bitamina-kwiaty-i-korzenie-lp-preorder); Bitamina – Kawalerka. (www.kalejdoskoprecords.com/?product=bitamina-kawalerka-cd);

Radio Pałacc: Skąd wziął się Vito Bambino? – Art. Voice – wywiad z Mateuszem Dopieralskim. (www.youtube.com/watch?v=ZINYZXNNego);

Wikipedia: Bitamina. (www.pl.wikipedia.org/wiki/Bitamina); Vito Bambino. (www.pl.wikipedia.org/wiki/Vito_Bambino);

ZentralBuro: Mateusz Dopieralski. (www.zentralbuero.com/mateusz-dopieralski).


Popularne posty z tego bloga

Jakże łatwo wpaść w hedonistyczny młyn

Dzisiejszy świat pędzi z dnia na dzień coraz bardziej, a my nie potrafimy zatrzymać tego procesu. Gonimy za realizacją coraz wyżej stawianych poprzeczek, chcąc spełnić swoje wymagania lub te, które zostały narzucone nam przez najbliższe otoczenie. Pniemy się po drabinie osiągnięć, która przecież nie ma końca. Czasem warto zadać sobie pytanie, ile to wszystko jest tak naprawdę warte? Praca zajmuje nam mnóstwo czasu. W końcu jest źródłem dochodu, ale także drogą do realizacji marzeń czy pogłębiania relacji międzyludzkich. Czy istnieje złoty środek, który pozwoli nam się w niej realizować, a jednocześnie nie zaniedbywać innych ważnych aspektów naszego życia? Znaczenie wykształcenia i pracy w życiu młodych dorosłych Zainteresowana tematem znaczenia pracy w życiu młodych mieszkańców naszego kraju przeprowadziłam ankietę dla ludzi w przedziale wiekowym 18–35 lat. Wzięło w niej udział 80 osób, z czego najchętniej wypełniali ją 20– oraz 21–latkowie (42,5%). Jeśli chodzi o wy

Obejrzyjmy Aspergera

W wielu znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych występuje charakterystyczny bohater – niechętny kontaktom towarzyskim, zachowujący się rutynowo, ale i mający genialny umysł. Aby stworzyć intrygującego bohatera, reżyserzy wybierają cechy przypisane chorobie, która zwie się zespołem Aspergera. Zespół Aspergera nazywany jest najłagodniejszą odmianą autyzmu. To zaburzenie rozwoju o podłożu neurologicznym, którego przyczyny jeszcze nie są w pełni znane, jednak może być ich wiele. Osoby cierpiące na tę chorobę znajdują się w normie intelektualnej, choć zazwyczaj są też dodatkowo utalentowane. Zespół Aspergera mają częściej mężczyźni niż kobiety, i zobaczymy również tę zależność w wymienionych niżej produkcjach. Wielu bohaterów w filmach czy serialach ma jedynie cechy podobne do Aspergera, choć zdarzają się również zdiagnozowani aspergerowcy. Pomaga to w kreacji postaci, która swoją osobą zainteresuje publiczność. W artykule przytoczę jedynie cechy bohaterów, które wiążą się z

„Pan mąż” i „szanowny artysta” w jednej osobie

Marek Grechuta nie od dziś jest dla mnie synonimem fenomenalnej dykcji. Zachęcam do podważenia mojej tezy – zapewniam, że wybitny krakowski artysta nadal pozostanie niedoścignionym mistrzem w swym fachu. Gdy daję ponieść się jego twórczości, w uszach dzwoni mi każda głoska, a on nad wyraz precyzyjnie nadaje kolor przyrodzie i miłości, oplata je czule ramionami, powierzając poświęcone im teksty opiece ciepłej barwy głosu.  Uznawany za najważniejszego przedstawiciela polskiej poezji śpiewanej, Marek Grechuta odszedł 9 października 2006 roku. W pamięci słuchaczy pozostał między innymi jako członek formacji Anawa czy Grupy WIEM. Stworzył nieśmiertelne utwory takie jak Dni, których nie znamy , Korowód (mający już stałe miejsce w Topie Wszech Czasów radia Trójka), czy Ocalić od zapomnienia z tekstem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Jest jeszcze co najmniej jeden wyjątkowy utwór, przy którym warto się zatrzymać. Chodzi mianowicie o I Ty, tylko Ty będziesz moją panią – czy kiedykolwiek